„Komisja Giertycha”, czyli zespół ds. rozliczeń powołany decyzją Koalicji Obywatelskiej
Specjalny zespół ds. rozliczeń został powołany 18.01.2024 r. przez Koalicję Obywatelską. Lider KO oraz premier Donald Tusk powierzył koordynowanie prac zespołu Romanowi Giertychowi. Roman Giertych został wiceprzewodniczącym klubu KO do spraw rozliczeń PiS i kontaktów z rządem. Mecenas zapowiedział, że zespół zbada wiele afer i nadużyć władzy, do których miało dochodzić za rządów Prawa i Sprawiedliwości.[1]
Skład zespołu[edytuj | edytuj kod]
W skład formacji poza znanym mecenasem weszli m.in. posłowie PO Aleksandra Wiśniewska[2], Przemysław Witek,[3] Krystyna Skowrońska, Jacek Karnowski[4], Marcin Bosacki,[5] Katarzyna Kierzek-Koperska, Anna Sobolak, Karolina Pawliczak[6], Ewa Kołodziej.[7]
Zadania zespołu[edytuj | edytuj kod]
Zadaniem Giertycha będzie koordynowanie pracami zespołu, który w ramach współpracy z różnymi ministerstwami będzie usprawniał procedury rozliczeń polityków Prawa i Sprawiedliwości. Do zadań zespołu będzie także należało składanie zawiadomień do prokuratury, a także inicjowanie postępowań administracyjnych lub karnych. [8]Naszym celem jest doprowadzenie do tego, że wszyscy winni różnego rodzaju przestępstw, kradzieży, nadużyć władzy, które zostały popełnione w ciągu ostatnich ośmiu lat, zostaną złapani i ukarani. Tak, jak zostali ukarani pan Wąsik i Kamiński. I tak, jak myślę, zostanie ukarany pan Piotr W., który wczoraj został zatrzymany przez CBA – dodał koordynator Zespołu ds. Rozliczeń.Wśród ważnych w tej kwestii tematów Giertych wskazał m.in. na sprawy gospodarcze (Fundusz Sprawiedliwości, aferę respiratorową, aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju), zagadnienia związane z sędziami i prokuratorami (TVN24 pisze zarówno o „prześladowaniach w ostatnich latach”, jak i nienależnych świadczeniach pobieranych przez neo-sędziów) oraz działania w „starej” TVP (według Giertycha podejmowanych przez „zorganizowaną grupę przestępczą […], która istniała w Telewizji Polskiej i w Radiu Publicznym, która zajmowała się szkalowaniem przeciwników politycznych”). [9] Dodał, że grupa zajmie się także sprawami gospodarczymi, w tym m.in. tzw. aferą w NCBiR, Funduszem Sprawiedliwości, tzw. aferą respiratorową, sprawami związanymi z prześladowaniami sędziów i prokuratorów w ciągu ostatnich lat, a także kwestiami nienależnych świadczeń, które pobierali neo-sędziowie, zarówno w Trybunale Konstytucyjnym, KRS-ie i Sądzie Najwyższym. Jak mówił, zadaniem zespołu będzie również współpraca z rządem, który będzie miał Międzyresortowy Zespół ds. Rozliczeń. "Będziemy w tej współpracy bardzo wytrwali" - zapewnił.[10]
Roman Giertych i wieszanie opozycji.[edytuj | edytuj kod]
Łukasz Rogojsz, zebrał słowa klubowych kolegów i koleżanek Giertycha. W naszym najtwardszym elektoracie mamy autentyczną, żywą emocję pt. „Weźcie, do cholery, w końcu kogoś powieście”. Dla tych ludzi Giertych jest bohaterem, bo uważają go za jedynego gościa, który traktuje kwestię rozliczenia PiS-u śmiertelnie serio.To nie jest zapis dotyczący prowadzenia polityki. Dobrej, złej, umiarkowanej, skrajnej, ale jednak polityki. To zapis zbiorowego szaleństwa. Bo masowe opętanie nienawiścią jest szaleństwem. „Weźcie, do cholery, kogoś powieście” – niestety to nawet nie jest cynizm, bo w nim byłaby jakaś doza racjonalności. Tu wprawdzie, ta historia zaczęła się od cynicznego wykorzystania emocji, ale to był tylko początek. Zostały wyzwolone emocje, skrajnie negatywne, nad którymi już nie zapanują także ci, którzy je wywołali i którym własne ego wmawia, że są najsprytniejsi ze wszystkich.[11]
Zespół jest już po pierwszym spotkaniu z NIK w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.[edytuj | edytuj kod]
Przebieg prac można obejrzeć na oficjalnym kanale Romana Giertycha w serwisie YouTube. w Sejmie odbyło się posiedzenie zespołu KO ds. rozliczeń PiS z udziałem m.in. inspektorów Najwyższej Izby Kontroli Tomasza Sordyla i Pawła Gibula zaangażowanych w badanie spraw związanych z funkcjonowaniem Funduszu Sprawiedliwości. Inspektorzy referowali wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK z działalności Funduszu Sprawiedliwości w latach 2018-2020, w czasie gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Jak mówili, Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła działanie ministra sprawiedliwości w zakresie zapewnienia właściwych uwarunkowań prawnych i organizacyjnych funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości, a także sposób wykorzystania będących w jego dyspozycji środków publicznych. Sordyl przekazał, że łączna wartość efektów finansowych kontroli, czyli kwot środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie - wyniosła ponad 280 mln złotych. Poinformował jednocześnie, że NIK zdecydował o podjęciu kolejnej kontroli funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości. Dodał, że czynności kontrolne rozpoczną się w drugim kwartale roku i obejmą lata 2021- 2024. Inny przedstawiciel NIK Paweł Gibula szczegółowo przedstawił wyniki przeprowadzonej kontroli. Wskazał, że NIK skontrolowała w sumie 14 organizacji pozarządowych, 4 uczelnie wyższe, Instytut Wymiaru Sprawiedliwości oraz jeden wojewódzki szpital specjalistyczny. Po wystąpieniach inspektorów z NIK członkowie zespołu przyjęli uchwałę, której treść przeczytał koordynator zespołu poseł Roman Giertych. "Zwracamy się z apelem do prokuratora generalnego Adama Bodnara o podjęcie pilnych kroków w celu zintensyfikowania działań prokuratury dotyczących nieprawidłowości wskazanych w raporcie NIK. Zwracamy się z wnioskiem o poinformowanie zespołu KO ds. rozliczeń PiS o podjętych działaniach" - podkreślił.[12]
Giertych zawiadamia prokuraturę. „Opłacanie prostytutek dla funkcjonariuszy CBA”[edytuj | edytuj kod]
21.01.2024 r. Giertych zapowiedział, że zespół podejmie pierwsze kroki prawne. „W związku z ujawnieniem przez b. agenta CBA informacji o sprzeniewierzaniu pieniędzy publicznych przez kierownictwo tej służby na opłacanie prostytutek dla funkcjonariuszy CBA w przyszłym tygodniu Zespół ds. rozliczenia PiS złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury” – poinformował na portalu X. W kolejnym wpisie doprecyzował, że chodzi o „przestępstwa z art. 231 par. 2 kk, czyli przekroczenie uprawnień przez kierownictwo CBA w celu osiągnięcia przez inne osoby korzyści osobistych”. „Jeżeli denuncjacje Tomasza Kaczmarka się potwierdzą, to moim zdaniem wszyscy sprawcy winni zostać niezwłocznie aresztowani. Aresztowaniu nie stoi na przeszkodzie ewentualne odbywanie przez sprawców kary pozbawienia wolności” – dodał Giertych.[13]
R. Giertych o NCBiR: ukradziono nam wszystkim 250 mln zł[edytuj | edytuj kod]
13.02.2024 r. w Sejmie odbyło się posiedzenie powołanego przez KO zespołu, na którym przedstawiciele NIK zaprezentowali wnioski z przeprowadzonej przez Izbę w ubiegłym roku kontroli w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).P.o. dyrektora delegatury NIK w Białymstoku Janusz Pawelczyk przypomniał, że w założeniu kontrola dotyczyła organizacji przyznawania środków w ramach konkursu "Szybka Ścieżka" - (organizowanego przez NCBiR); rozszerzono jednak jej zakres. Starszy inspektor kontroli państwowej NIK Robert Sieńko wskazywał, że w wyniku kontroli stwierdzono szereg naruszeń i nieprawidłowości związanych z przygotowaniem samego konkursu "Szybka Ścieżka". Według głównego specjalisty kontroli państwowej NIK Jakuba Dąbrowy, w procesie wyboru projektu do dofinansowania naruszono zasady przejrzystości, rzetelności i bezstronności. "Na polecenie ówczesnego dyrektora NCBiR przekazywano mu informacje o etapach oceny poszczególnych wniosków. Ponadto, w przypadku wniosku o najwyższej kwocie dofinansowania przewodniczący oceniający wniosek przekazywał dyrektorowi NCBiR informacje o potencjalnych zagrożeniach, które mogą negatywnie wpłynąć na ocenę wniosku jak i jego kopię" - wyjaśnił. Jak przekazał dyrektor Pawelczyk podczas posiedzenia, po kontroli NIK skierowała zawiadomienia do prokuratury, do tej pory nie wszczęto jednak postępowań. Według NIK, NCBiR nie przestrzegało regulaminu konkursu oraz własnych wewnętrznych regulacji. W grudniu 2023 roku nowo powołany wówczas minister nauki Dariusz Wieczorek zapowiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" pełny audyt Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.[14]
Wdrożenie śledztw na zlecenie Zespołu Giertycha[edytuj | edytuj kod]
Prokurator Generalny powołał 30 stycznia 2024 r. zespół śledczy ws. Funduszu Sprawiedliwości.[edytuj | edytuj kod]
"Zespół śledczy sprawdzi m.in. postępowanie przygotowawcze dotyczące fundacji Ex Bono. Obejmuje ono zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli i zostało skierowane do Prokuratury Rejonowej w Opolu" - przekazał ponadto resort. Jak podano, 27 grudnia ub.r. zostały wstrzymane wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości. "Wstrzymanie wypłat nie oznacza wypowiedzenia umów. Umowy będą jednak wnikliwie analizowane" - zaznaczało wówczas MS. Najwyższa Izba Kontroli we wrześniu 2021 r. przedstawiła wyniki po kontroli realizacji zadań z Funduszu Sprawiedliwości. W ocenie NIK, środki z Funduszu wydatkowane były w sposób niegospodarny i niecelowy, co miało sprzyjać powstawaniu mechanizmów korupcjogennych. Nieprawidłowości miały dotyczyć ponad 280 mln zł. Zarzuty NIK odpierał wtedy ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Jego zdaniem, raport NIK był "szokującym dowodem". "Ale nie jest on dowodem nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, to zatrważający dowód braku elementarnej rzetelności NIK. Szkoda, że prezes NIK wykorzystuje tę instytucję do walki politycznej i do próby obrony przed prokuratorskimi zarzutami" - zaznaczył w 2021 r. Romanowski.[15]
Może warto ujawnić od kiedy Tomasz Mraz ma przyznany status małego świadka koronnego?[edytuj | edytuj kod]
Krzysztof A Wąsowski, pełnomocnik księdza Michała Olszewskiego, którego reżim Tuska umieścił w areszcie, obnaża rewelacje Tomasza Mraza, byłego dyrektora w Funduszu Sprawiedliwości, który podzielił się nimi na specjalnej konferencji prasowej z udziałem adwokatów Jacka Dubois oraz Romana Giertycha. Zdaniem Wąsowskiego, wiedza tego małego świadka koronnego jest bardzo niewielka, a sam występ Mraza rozbija narrację prokuratury i sądu, z której wynika, że aresztowani mogliby rzekomo mataczyć w tej sprawie. Rodzą się też nowe, niewygodne pytania dla Giertycha oraz uzurpatorów Adama Bodnara, którzy przejęli prokuraturę. . Czy prokuratorzy prowadzący śledztwo wiedzieli, że Mraz będzie uczestniczył w sejmowym przedstawieniu i będzie ujawniał ważne informacje ze śledztwa? To kluczowe pytania z punktu widzenia prowadzonego śledztwa Jeśli takie działanie (owo ujawnienie) było uzgodnione z prokuraturą, to chyba mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją (upublicznianie istotnych informacji ze śledztwa, a jednocześnie konsekwentne niedopuszczalne obrońców do jego przesłuchiwania)– podkreślił mec. Wąsowski. Adwokat zastanawia się także nad prawdziwością opowieści Mraza. Byłemu dyrektorowi w Funduszu Sprawiedliwości zarzuca „odbieganie od prawdy” …w zasadzie nie dziwi, że były składane bez odpowiednich pouczeń o ich konsekwencjach prawnych, niemniej jednak należałoby wyjaśnić, osobie je składającej, że co prawda jako podejrzany nie musi wyjaśniać zgodnie z prawdą, to jednak nie wolno mu pomawiać przy tym innych…– napisał prawnik.Same depozycje w wątku odnoszącym się do Profeto nie mają potwierdzenia w rzekomym złamaniu obowiązujących wówczas przepisów, a i w czystej warstwie faktograficznej w wielu istotnych miejscach odbiegają od prawdy– skomentował mec. Wąsowski. Zdaniem wielu komentatorów, Wąsowski daje w nim do zrozumienia, że Mraz był „przygotowywany” przez Giertycha i Dubois do występów przed sejmową komisją, ale nie tylko. Nie jest bowiem tajemnicą, że Mraz najpierw odwiedził kancelarię prawną Romana Giertycha, a następnie skierował się do prokuratury. W jakim więc charakterze wystąpił wczoraj Roman Giertych? Adwokata, posła? To ważne pytanie ws. rzekomej afery w Funduszu Sprawiedliwości. Może warto ujawnić od kiedy Mraz ma przyznany status małego świadka koronnego? Jaki był jego udział w sprawie, szczególnie od połowy stycznia, gdy Adam Bodnar przeprowadził zamach na Prokuraturę Krajową oraz podległe jej jednostki? Miejmy nadzieję, że pełnomocnicy aresztowanych otrzymają nareszcie pełen dostęp do akt, które im przysługują. Szokuje też, że prokuratura, która prowadzi to postępowanie, zezwoliła na występ świadka w komisji Giertycha. No chyba, że nikt nie pytał śledczych o zdanie. To może być ważne dla oceny wiarygodności tego świadka.[16]
Zdaniem zastępcy Prokuratora Generalnego, mogli oni ujawnić tajemnice śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości. Giertych konsekwentnie temu zaprzecza. To bardzo poważne przestępstwo, przeciwko WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI. Kto je popełnił przestępstwo? Adw. Roman G., wczoraj, stwierdził, że „przecieki” pochodzą z Prokuratury Krajowej – napisał prokurator Ostrowski.. W minionym tygodniu były dyrektor departamentu w MS, który odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości, Tomasz Mraz oświadczył na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. rozliczeń PiS, że większość konkursów przeprowadzanych w ramach FS była prowadzona "w nierzetelny sposób", a głównym decydentem w tej sprawie był Zbigniew Ziobro, wówczas minister sprawiedliwości. Według Mraza poprzez nieprawidłowości wiele fundacji i osób pokrzywdzonych przestępstwami - czyli tych, które wedle założeń miały być wspierane z funduszu - nie otrzymało potrzebnego wsparcia.Według ustaleń portalu Onet.pl, przez około dwa lata były dyrektor departamentu w MS, który odpowiadał za Fundusz Sprawiedliwości, Mraz jest jednym z podejrzanych w śledztwie dot. wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, które prowadzi Prokuratura Krajowa. Podała ona pod koniec marca, że postawiła w tej sprawie zarzuty siedmiu osobom. "Dwóm osobom postawiliśmy zarzut wcześniej, o czym nie informowaliśmy" - mówił wówczas rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.Tomasz Mraz miał nagrać 50 godzin swoich spotkań z kierownictwem MS i przekazał je prokuraturze na początku bieżącego roku.[17]
Giertych zachęcił wszystkich, którzy uważają, że mają jakaś wiedzę odnośnie rzekomych przestępstw PiS, do donoszenia[edytuj | edytuj kod]
Oświadczam im więc po raz kolejny: wszystko rozliczymy i jedyną szansą dla osób, które uczestniczyły w przestępstwach posłów czy działaczy PiS jest natychmiastowe skontaktowanie się z najbliższym znanym sobie adwokatem i poproszenie o przygotowania zawiadomienia o tych przestępstwach oraz złożenie później pełnych wyjaśnień. Ja oraz mój przyjaciel mec. Jacek Dubois również nie możemy nikomu odmówić w takiej sprawie pomocy prawnej. Jest absolutna zbieżność interesów Rzeczpospolitej Polskiej (której razem z mec. Dubois służymy nieodpłatnie) z osobami, które chcą, współpracując z organami ściągania, pomóc w rozliczeniu PiS— napisał Giertych. Wszystkie osoby, które mają wiedzę o przestępstwach popełnianych przez poprzednią władzę zachęcamy do ujawnienia tych czynów, przypominając, że w sytuacji, gdy ktoś w tych przestępstwach uczestniczył może skorzystać z dobrodziejstw art. 60 kk, który pozwala na nadzwyczajne złagodzenie kary tej osoby, która ujawnia czyn przestępczy nieznany wcześniej organom ścigania. W tej sytuacji zasada “kto pierwszy, ten lepszy” ma bezwzględne zastosowanie. Wobec podejrzanego, którego reprezentujemy z mec. Dubois w sprawie Funduszu Sprawiedliwości prokuratura nie zastosowała żadnych środków zapobiegawczych właśnie ze względu na jego wzorową postawę w śledztwie. Takiej wzorowej postawy życzymy wszystkim— zaznaczył.[18][19][20]
Czy prokuratura użyła Tomasza M. jako prowokatora?[edytuj | edytuj kod]
Jak donosi Rzeczpospolita, w śledztwie w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, gdzie głównym źródłem oskarżenia jest jego były dyrektor Tomasz M., dochodzi do niespotykanych i obcych procedurze karnej sytuacji. „Jest prawdą, że ostatnie dwa nagrania były robione w czasie, kiedy pan Mraz już współpracował ze służbami” – przyznał w rozmowie z RMF mec. Roman Giertych. M. jako podejrzany niczym „agent pod przykryciem” nagrywa w marcu i w kwietniu. Czyli już po postawieniu zarzutów, „sygnalista” rozpoczyna pozyskiwanie nagrań, by przekazywać je prokuraturze. A ta włącza tak uzyskane dowody do śledztwa. Czy prokuratura użyła Tomasza M. jako prowokatora? Na podsłuchy (to kontrola operacyjna) rozmów i ich potajemne nagrywanie czy pozyskiwanie treści korespondencji mailowej – potrzeba zgody sądu. A najpierw złożenia do niego wniosku. Prokuratorzy z zespołu śledczego poszli na skróty. „Tomasz M. dokonywał nagrań z własnej inicjatywy, zarówno przed, jak i po dacie 26 lutego (kiedy dostawał zarzuty za Fundusz Sprawiedliwości – przyp. aut.). Zgoda prokuratora na takie działania nie była wymagana” – odpowiada nam prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego Adama Bodnara.[21]
Kolejny Sygnalista Giertycha Sędzia Arkadiusz Cichocki[edytuj | edytuj kod]
Arkadiusz Cichocki to były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach i - jak sam mówił - znajomy zbiegłego na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta i jego żony "Małej Emi". Cała trójka była łączona z tzw. aferą hejterską grupy sędziów. Cichocki opowiadał o karierze Tomasza Szmydta. M.in. w kontekście jego znajomości z byłym wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem. "Okazało się, że mimo awansu z ministerstwa (sprawiedliwości) do KRS warunki finansowe tak naprawdę się nie zmienią. Było to niechętnie przyjęte zarówno przez sędziego Tomasza, jak i jego żonę, więc zwrócili się do Tomasza Piebiaka, żeby on interweniował. I on zapewnił, że poda prezesowi Sądu Administracyjnego taka stawkę, by rodzina Szmydtów żyła godnie" - mówił Cichocki. Wedle jego słów "istniały też kontrowersje" dotyczące tego, że Szmydt ma być tylko dyrektorem biura prawnego, a nie całego biura KRS. Ale ostatecznie Szmydt się na to zdecydował. Cichocki powiedział, że ma nagraną swoją rozmowę z byłym przewodniczącym KRS Leszkiem Mazurem, gdzie miał zapewniać Mazura, iż Szmydt "ma serce po prawej stronie".[22] Sędzia Arkadiusz Cichocki poinformował podczas spotkania 25-07-2024 kierowanego przez Romana Giertycha Zespołu ds. rozliczeń PiS, że nigdy nie był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, jednak należał do funkcjonującej na komunikatorze WhatsApp grupy "KASTA", w której uczestniczyli także niektórzy członkowie KRS. "Tam rozmawiało się o sprawach KRS, o konkretnych głosowaniach, o wynikach głosowań, że wszystko poszło zgodnie z planem" - relacjonował. Według Cichockiego, Izba Dyscyplinarna stała się "izbą prokuratorską", czyli izbą zarządzaną przez prokuratorów, którzy nigdy wcześniej nie byli sędziami. "Jeśli chodzi o pion prokuratorski, to tutaj bardzo strzegł swojego imperium pan prokurator krajowy Bogdan Święczkowski" - tłumaczył. Według niego Święczkowski miał duży wpływ na skład ID. "Dodam, że nigdy nie spotkałem ani pana Prokuratora Krajowego, ani pana Prokuratora Generalnego, ale z rozmów wynikało, że to jest zbyt poważny temat, żeby zostawić go byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi, że tutaj jego wpływy nie sięgają tak wysoko, że to jest ważne, żeby dobrać ludzi, którym nie zatrzęsie się ręka, kiedy będzie trzeba" - mówił sygnalista.[23]
O „niewypale Giertycha” napisał też Michał Ostrowski, legalny zastępca Prokuratora Generalnego.Kolejny niewypał Romana Giertycha. Znowu bez konsultacji z adwokatem odpalił temat, który okazał się kompromitacja dla uczestników politycznego cyrku zwanego zespołem d.s.rozliczeń, takiej współczesnej „czerezwyczajki”. Giertych podgrzewał nastroje, że opowieść sygnalisty zmroziła mu krew w żyłach, że szok i wyrok…Kim okazał się donosiciel? To sędzia Arkadiusz Cichocki, karnista z SO w Gliwicach, amant, fotograf. Jak wnioskuję z jego dzisiejszego zachowania, to osobowość wysoce narcystyczna.Co powiedział na komisji i w wywiadzie po? Nic. Rzucił kilka plotek i podejrzeń, domniemań i sugestii. A miał pogrążyć Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministra Ziobro – czytamy we wpisie prokuratora Ostrowskiego.[24]
Kontrola NIK Banasia paliwem dla zespołu Giertycha. Chodzi o przetargi w czasie pandemii COVID-19[edytuj | edytuj kod]
10.04.2010 r. Kierowany przez Romana Giertycha tak zwany zespół ds. rozliczeń PiS zajął się na posiedzeniu – jak mówił Giertych – „kwestiami związanymi z pracami NIK w odniesieniu do przetargów w czasie epidemii COVID-19”.NIK skierowała do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Poinformował, że w toku kontroli napotkano na wiele utrudnień, zarówno ze strony ówczesnej prokuratury jak i służb specjalnych, ponieważ to do tych instytucji zwracano się z pytaniami o ich udział w ramach tego przedsięwzięcia. Niestety trafiliśmy na bardzo istotne utrudnienia, a wręcz odmowę i ignorowanie zapytań— przekazał Pawelczyk.Giertych zapowiedział, że zespół będzie w tej sprawie rozmawiać także z prokuratorem generalnym, w związku z niedopełnieniem obowiązków ze strony prokuratorii, która ma obowiązek działać w sprawach, w których zagrożony jest interes ekonomiczny państwa.[25]
Przypisy[edytuj | edytuj kod]
- ↑ https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/komisja-giertycha-zespol-ds-rozliczen-co-to-jest-sklad-czym-sie-zajmuje
- ↑ https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/aleksandra-k-wisniewska-kim-jest-poslanka-ko-do-sejmu-wiek-wyksztalcenie-rodzina
- ↑ https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,30608705,posel-ziemi-czestochowskiej-z-lublinca-bedzie-tropil-afery-pis.html
- ↑ https://wiadomosci.radiozet.pl/tag/kategoria/jacek-karnowski
- ↑ https://wiadomosci.radiozet.pl/tag/kategoria/marcin-bosacki
- ↑ https://calisia.pl/poslanka-karolina-pawliczak-zajmie-sie-rozliczaniem-funduszu-sprawiedliwosci-i-finansowania-kaliskiej-akademii-wymiaru-sprawiedliwosci,65659
- ↑ https://www.facebook.com/ewakolodziej.posel/?locale=pl_PL
- ↑ https://dorzeczy.pl/opinie/539052/zespol-ds-rozliczen-pis-giertych-wskazuje-cele-i-sprawy.html
- ↑ https://www.money.pl/gospodarka/ko-stworzyla-zespol-ds-rozliczen-kazda-ukradziona-zlotowka-ma-wrocic-do-budzetu-panstwa-6986086059272960a.html
- ↑ https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/komisja-giertycha-zespol-ds-rozliczen-co-to-jest-sklad-czym-sie-zajmuje
- ↑ https://web.archive.org/web/*/https://wpolityce.pl/polityka/700565-giertych-i-wieszanie-opozycji*
- ↑ https://www.bankier.pl/wiadomosc/Giertych-o-Funduszu-Sprawiedliwosci-to-jest-ogromny-przekret-8688281.html
- ↑ https://www.wprost.pl/polityka/11555695/giertych-zawiadamia-prokurature-oplacanie-prostytutek-dla-funkcjonariuszy-cba.html
- ↑ https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/r-giertych-o-ncbir-ukradziono-nam-wszystkim-250-mln-zl,804592.html
- ↑ https://www.bankier.pl/wiadomosc/Prokurator-Generalny-powolal-zespol-sledczy-ws-Funduszu-Sprawiedliwosci-8687472.html
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/692789-obronca-ks-olszewskiego-obnaza-rewelacje-urzednika-fs
- ↑ https://www.wnp.pl/wiadomosci/tvp-info-publikuje-kolejne-stenogramy-z-nagran-z-udzialem-tomasza-mraza,839307.html
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/686751-giertych-reprezentuje-podejrzanego-ws-fsweglarczyk-reaguje
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/686744-areszt-dla-3-osob-w-tym-ks-olszewskiego-bedzie-zazalenie
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/686747-jaki-ks-olszewski-nie-spelnial-kryterium-ktorego-nie-bylo
- ↑ https://web.archive.org/web/*/https://www.rp.pl/przestepczosc/art40873141-sygnalista-romana-giertycha-tomasz-m-niczym-agent-sluzb*
- ↑ https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedzia-szmydt-chcial-wiecej-pieniedzy-i-wyzszego-stanowisko-w-krs,858544.html*
- ↑ https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedziowie-izby-dyscyplinarnej-mieli-czasem-podejmowac-decyzje-niesamodzielnie,858577.html*
- ↑ https://web.archive.org/web/*/https://wpolityce.pl/polityka/700211-lewandowski-demaskuje-sygnaliste-giertycha*
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/688043-kontrola-nik-banasia-paliwem-dla-zespolu-giertycha