Edytujesz „Komisja Giertycha”, czyli zespół ds. rozliczeń powołany decyzją Koalicji Obywatelskiej

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Edycja może zostać wycofana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie opublikuj zmiany, jeśli na pewno chcesz wycofać edycję.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 37: Linia 37:
== Kolejny Sygnalista Giertycha Sędzia Arkadiusz Cichocki ==
== Kolejny Sygnalista Giertycha Sędzia Arkadiusz Cichocki ==
Arkadiusz Cichocki to były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach i - jak sam mówił - znajomy zbiegłego na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta i jego żony "Małej Emi". Cała trójka była łączona z tzw. aferą hejterską grupy sędziów. Cichocki opowiadał o karierze Tomasza Szmydta. M.in. w kontekście jego znajomości z byłym wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem. "Okazało się, że mimo awansu z ministerstwa (sprawiedliwości) do KRS warunki finansowe tak naprawdę się nie zmienią. Było to niechętnie przyjęte zarówno przez sędziego Tomasza, jak i jego żonę, więc zwrócili się do Tomasza Piebiaka, żeby on interweniował. I on zapewnił, że poda prezesowi Sądu Administracyjnego taka stawkę, by rodzina Szmydtów żyła godnie" - mówił Cichocki. Wedle jego słów "istniały też kontrowersje" dotyczące tego, że Szmydt ma być tylko dyrektorem biura prawnego, a nie całego biura KRS. Ale ostatecznie Szmydt się na to zdecydował. Cichocki powiedział, że ma nagraną swoją rozmowę z byłym przewodniczącym KRS Leszkiem Mazurem, gdzie miał zapewniać Mazura, iż Szmydt "ma serce po prawej stronie".<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedzia-szmydt-chcial-wiecej-pieniedzy-i-wyzszego-stanowisko-w-krs,858544.html*</ref> Sędzia Arkadiusz Cichocki poinformował podczas spotkania ''25-07-2024'' kierowanego przez Romana Giertycha Zespołu ds. rozliczeń PiS, że nigdy nie był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, jednak należał do funkcjonującej na komunikatorze WhatsApp grupy "KASTA", w której uczestniczyli także niektórzy członkowie KRS. "Tam rozmawiało się o sprawach KRS, o konkretnych głosowaniach, o wynikach głosowań, że wszystko poszło zgodnie z planem" - relacjonował. Według Cichockiego, Izba Dyscyplinarna stała się "izbą prokuratorską", czyli izbą zarządzaną przez prokuratorów, którzy nigdy wcześniej nie byli sędziami. "Jeśli chodzi o pion prokuratorski, to tutaj bardzo strzegł swojego imperium pan prokurator krajowy Bogdan Święczkowski" - tłumaczył. Według niego Święczkowski miał duży wpływ na skład ID. "Dodam, że nigdy nie spotkałem ani pana Prokuratora Krajowego, ani pana Prokuratora Generalnego, ale z rozmów wynikało, że to jest zbyt poważny temat, żeby zostawić go byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi, że tutaj jego wpływy nie sięgają tak wysoko, że to jest ważne, żeby dobrać ludzi, którym nie zatrzęsie się ręka, kiedy będzie trzeba" - mówił sygnalista.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedziowie-izby-dyscyplinarnej-mieli-czasem-podejmowac-decyzje-niesamodzielnie,858577.html*</ref>
Arkadiusz Cichocki to były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach i - jak sam mówił - znajomy zbiegłego na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta i jego żony "Małej Emi". Cała trójka była łączona z tzw. aferą hejterską grupy sędziów. Cichocki opowiadał o karierze Tomasza Szmydta. M.in. w kontekście jego znajomości z byłym wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem. "Okazało się, że mimo awansu z ministerstwa (sprawiedliwości) do KRS warunki finansowe tak naprawdę się nie zmienią. Było to niechętnie przyjęte zarówno przez sędziego Tomasza, jak i jego żonę, więc zwrócili się do Tomasza Piebiaka, żeby on interweniował. I on zapewnił, że poda prezesowi Sądu Administracyjnego taka stawkę, by rodzina Szmydtów żyła godnie" - mówił Cichocki. Wedle jego słów "istniały też kontrowersje" dotyczące tego, że Szmydt ma być tylko dyrektorem biura prawnego, a nie całego biura KRS. Ale ostatecznie Szmydt się na to zdecydował. Cichocki powiedział, że ma nagraną swoją rozmowę z byłym przewodniczącym KRS Leszkiem Mazurem, gdzie miał zapewniać Mazura, iż Szmydt "ma serce po prawej stronie".<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedzia-szmydt-chcial-wiecej-pieniedzy-i-wyzszego-stanowisko-w-krs,858544.html*</ref> Sędzia Arkadiusz Cichocki poinformował podczas spotkania ''25-07-2024'' kierowanego przez Romana Giertycha Zespołu ds. rozliczeń PiS, że nigdy nie był członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, jednak należał do funkcjonującej na komunikatorze WhatsApp grupy "KASTA", w której uczestniczyli także niektórzy członkowie KRS. "Tam rozmawiało się o sprawach KRS, o konkretnych głosowaniach, o wynikach głosowań, że wszystko poszło zgodnie z planem" - relacjonował. Według Cichockiego, Izba Dyscyplinarna stała się "izbą prokuratorską", czyli izbą zarządzaną przez prokuratorów, którzy nigdy wcześniej nie byli sędziami. "Jeśli chodzi o pion prokuratorski, to tutaj bardzo strzegł swojego imperium pan prokurator krajowy Bogdan Święczkowski" - tłumaczył. Według niego Święczkowski miał duży wpływ na skład ID. "Dodam, że nigdy nie spotkałem ani pana Prokuratora Krajowego, ani pana Prokuratora Generalnego, ale z rozmów wynikało, że to jest zbyt poważny temat, żeby zostawić go byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi, że tutaj jego wpływy nie sięgają tak wysoko, że to jest ważne, żeby dobrać ludzi, którym nie zatrzęsie się ręka, kiedy będzie trzeba" - mówił sygnalista.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.wnp.pl/wiadomosci/sygnalista-giertycha-sedziowie-izby-dyscyplinarnej-mieli-czasem-podejmowac-decyzje-niesamodzielnie,858577.html*</ref>
O „niewypale Giertycha” napisał też Michał Ostrowski, legalny zastępca Prokuratora Generalnego.Kolejny niewypał Romana Giertycha. Znowu bez konsultacji z adwokatem odpalił temat, który okazał się kompromitacja dla uczestników politycznego cyrku zwanego zespołem d.s.rozliczeń, takiej współczesnej „czerezwyczajki”. Giertych podgrzewał nastroje, że opowieść sygnalisty zmroziła mu krew w żyłach, że szok i wyrok…Kim okazał się donosiciel? To sędzia Arkadiusz Cichocki, karnista z SO w Gliwicach, amant, fotograf. Jak wnioskuję z jego dzisiejszego zachowania, to osobowość wysoce narcystyczna.Co powiedział na komisji i w wywiadzie po? Nic. Rzucił kilka plotek i podejrzeń, domniemań i sugestii. A miał pogrążyć Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministra Ziobro – czytamy we wpisie prokuratora Ostrowskiego.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://wpolityce.pl/polityka/700211-lewandowski-demaskuje-sygnaliste-giertycha*</ref>


== Kontrola NIK Banasia paliwem dla zespołu Giertycha. Chodzi o przetargi w czasie pandemii COVID-19 ==
== Kontrola NIK Banasia paliwem dla zespołu Giertycha. Chodzi o przetargi w czasie pandemii COVID-19 ==
Wkład na RPedia jest udostępniany na licencji Creative Commons – za podaniem autora (szczegóły w RPedia:Prawa autorskie). Jeśli nie chcesz, żeby Twój tekst był dowolnie zmieniany przez każdego i rozpowszechniany bez ograniczeń, nie umieszczaj go tutaj.
Zapisując swoją edycję, oświadczasz, że ten tekst jest Twoim dziełem lub pochodzi z materiałów dostępnych na warunkach domeny publicznej, lub kompatybilnych. PROSIMY NIE WPROWADZAĆ MATERIAŁÓW CHRONIONYCH PRAWEM AUTORSKIM BEZ POZWOLENIA WŁAŚCICIELA!

Edycja strony jest możliwa po udzieleniu odpowiedzi na poniższe pytanie (więcej informacji)

Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)