Fundusz Sprawiedliwości

Z RPedia
Wersja z dnia 18:53, 15 lip 2024 autorstwa Maryla (dyskusja | edycje) (opis hasła)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Funduszu Sprawiedliwości - Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej jest państwowym funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości. Pomoc postpenitencjarna, Pomoc pokrzywdzonym, Przeciwdziałanie przestępczości,Wsparcie dla OSP[1] Został utworzony w 1997 na mocy ustawy Kodeks karny wykonawczy. Jego celem jest pomoc osobom pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną. Fundusz Sprawiedliwości (Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej) działa od 2012 r., jest państwowym funduszem celowym w dyspozycji ministra sprawiedliwości. Fundusz dysponuje znacznymi środkami, które pochodzą m.in. z nawiązek nakładanych przez sądy na skazanych i z potrąceń od wynagrodzeń więźniów, którzy pracują w czasie odbywania wyroku. 10.03.2022 r. Sąd Najwyższy uznał, że Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej to jest Fundusz Sprawiedliwości, tylko pod zmienioną nazwą. Ministerstwo Sprawiedliwości używa obecnie pojęcia Fundusz Sprawiedliwości. I uznaje te instytucje za tożsame. Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, znajduje swoje umocowanie w art. 43 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy oraz rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości z 13 września 2017 r. [2] Dysponentem Funduszu Sprawiedliwości jest Minister Sprawiedliwości. W 2022 r. przychody Funduszu Sprawiedliwości wyniosły 401 699,7 tys. zł, a koszty 343 378, 2 tys.

Po wygranych wyborach przez Koalicję 13 grudnia i przejęciu władzy przez Trzeci Rząd Tuska, w którym ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym został Adam Bodnar, Fundusz Sprawiedliwości stał się narzędziem walki w politykami Solidarnej Polski na czele z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. 26.03.2024 r. Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak potwierdził podczas konferencji wejście służb do 25 obiektów, w tym do domu byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Podczas nieobecności ministra Zbigniewa Ziobry doszło do włamania się do jego domu. Wyważono drzwi i podjęto przeszukanie domu bez udziału osoby postronnej. Działania odbywały się podczas nieobecności Zbigniewa Ziobry w związku z jego leczeniem (były minister sprawiedliwości cierpi na chorobę nowotworową). [3] Wtargnięcie ma związek z dotacjami z Funduszu Sprawiedliwości dla ośrodka Archipelag. W tej samej sprawie śledczy odwiedzili też domy posłów Mateckiego, Romanowskiego i Wosia. 98 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na lata 2020-2025 skierowano na centra pomocy pokrzywdzonym. A właściwie na jedno centrum. Dostała te pieniądze Fundacja Profeto.Pl — Sercański Sekretariat Na Rzecz Nowej Ewangelizacji. Za część środków kupiono hektarową działkę w Powsinie na terenie warszawskiej gminy Wilanów, na której budowany jest Archipelag, czyli całodobowe centrum pomocy dla ofiar przemocy, m.in. matek z dziećmi. Po zdjęciach widać, że budowa jest w dość zaawansowanym etapie.[4] Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trzech podejrzanych w sprawie związanej z Funduszem Sprawiedliwości. Wśród nich jest ks. Michał Olszewski SCJ, prezes Fundacji Profeto – beneficjenta funduszu. Jego adwokat zapowiada zażalenie i zwraca uwagę na nieprawidłowości ze strony śledczych – ksiądz przez cały dzień nie miał kontaktu z obrońcą. Oświadczenie wydali też księża sercanie, wyrażając zaniepokojenie z powodu informacji o sposobie traktowania duchownego. Wśród tymczasowo aresztowanych są dwaj urzędnicy, a także ksiądz Michał O. ze zgromadzenia sercanów – beneficjent funduszu i szef Fundacji Profeto. Ta fundacja otrzymała z Funduszu kilkadziesiąt milionów złotych dofinansowania na budowę ośrodka dla osób skrzywdzonych „Archipelag” w Warszawie. Wiadomo, że duchowny usłyszał zarzuty z art. 231 i 296 Kodeksu karnego. Chodzi tu o przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów i wyrządzenie szkody majątkowej znacznych rozmiarów. Łączna kara maksymalna to 10 lat więzienia.[5]

W dniu 29.05.2024 r. Szef resortu sprawiedliwości przekazał, że wyjaśnianiem nieprawidłowości w Funduszu zajmuje się m.in. Centralne Biuro Antykorupcyjne, Najwyższa Izba Kontroli, Krajowa Administracja Skarbowa i Główny Inspektor Informacji Finansowej, Prokuratoria Generalna RP oraz Prokuratura Krajowa w tym Zespół Śledczy nr 2. - Ten zespół mierzy się naprawdę z gigantyczną pracą śledczą i myślę, że dzień po dniu będziemy poznawali jej efekty. Podobnie w resorcie wykonaliśmy w ostatnim czasie tytaniczną pracę, aby ten Fundusz postawić na nogi - podkreślił. Wiceministra Zuzanna Rudzińska-Bluszcz mówiła o nieprawidłowościach, które dotyczyły funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości. - Na początku roku zleciliśmy kontrolę wewnętrzną. Kontrola ta wykazała, że 40 procent analizowanych umów budzi wątpliwości, czy dotacje na ich podstawie przyznano zgodnie z prawem. Część umów trafiła do analizy Prokuratorii Generalnej. W wyniku różnych kontroli i analiz wiemy, że 23 umowy budzą poważne wątpliwości i są dotknięte sankcją nieważności – przyznała wiceministra Rudzińska-Bluszcz. Dodała, że Ministerstwo Sprawiedliwości będzie mogło domagać się zwrotu wypłaconych środków. [6]

1 lipca 2024 r. został opublikowany w mediach prawicowych list informujący, że ksiądz Michał Olszewski z fundacji Profeto jest "torturowany" w areszcie. "Odmawianie wody, odmawianie skorzystania z WC, poniżanie - to realia zatrzymania ks. Olszewskiego przez ABW, które sercanin ujawnił w liście publikowanym przez media" - informuje Gazera Polska Codziennie. Sprawę ma teraz wyjaśniać Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek.[7]15.07.2024 r. Na stronie RPO poinformowano, że prof. Wiącek wysłał ponownie pismo do neo-Prokuratora Krajowego po tym, jak otrzymał od obrońców dwójki podejrzanych „materiały, które nasunęły wątpliwości co do należytego przestrzegania ich praw”. Wynika z nich, że mimo zgłoszonego żądania pierwszemu zatrzymanemu nie umożliwiono kontaktu z obrońcą bezpośrednio po zatrzymaniu. Wskazany przez zatrzymanego adwokat otrzymał od funkcjonariusza ABW jedynie informację o zatrzymaniu. Do kontaktu zatrzymanego z adwokatem doszło dopiero ponad po 24 godzinach od zatrzymania - w związku z jego udziałem w czynności ogłoszenia zarzutu i przesłuchania podejrzanego. Zwrócono także uwagę, że pomimo zgłoszenia przez podejrzaną w tej samej sprawie stosownego żądania, czynność ogłoszenia jej zarzutów i przesłuchania w charakterze podejrzanej odbyła się bez udziału jej obrońcy— zaznaczono na stronie RPO.[8]

9 lipca 2024 r. odbył się pod sejmem protest w obronie ks. Olszewskiego.Jarosław Kaczyński powiedział:Te wszystkie procesy w obecnym stanie działań wymiaru sprawiedliwości, bo bez decyzji prokuratorów takie akcje nie byłyby podejmowane, to jest jedna wielka zbrodnia, która całkowicie dezawuuje orzeczenia sądów, które odnosiłyby się do tych spraw. Z góry można powiedzieć, że one są prawnie nieważne. (…) Tu chodzi o to, żeby ci, którzy są poddani takiemu traktowaniu, zaczęli kłamać przeciwko swoim koleżankom i kolegom. Tego rodzaju traktowaniu poddane są także kobiety — stwierdził prezes PiS. W imię zwykłej ludzkiej przyzwoitości musimy się jednoczyć — zaznaczył Jarosław Kaczyński. To, co się tutaj dzieje, to jest operacja pacyfikacyjna i musimy jej postawić kres różnego rodzaju działaniami. Musimy doprowadzić do tego, by to zostało zatrzymane i musimy zmobilizować się w jeszcze jednej sprawie. Pamiętajcie, że jezęli ich władza jest zdolna do tortur, to tym bardziej jest zdolna do fałszowania wyborów. Musimy stworzyć wielką osłone tych wyborów, zaangażować w to dziesiątki tysięcy, może więcej niż dziesiątki tysięcy ludzi. Dopiero wtedy będziemy mieli szanse na to, żeby wygrać wybory prezydenckie i od tego momentu przynajmniej zacząć zmieniać Polskę[9]

15.07.2024 r. Poseł Marcin Romanowski został zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości - podała Prokuratura Krajowa. Dodała, że Romanowski zostanie doprowadzony do PK w celu przeprowadzenia z jego udziałem czynności w charakterze podejrzanego. Pełnomocnik Bartosz Lewandowski :Byliśmy obecni w PK i zostawiliśmy też dane kontaktowe w takim oświadczeniu, że pan poseł się absolutnie dobrowolnie stawi na każde wezwanie, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego w tej sprawie prokuratura tak spektakularnie chciała zatrzymać pana posła. W związku z zatrzymaniem posła Marcina Romanowskiego i zamiaru przeprowadzenia z nim czynności procesowych, składam w jego imieniu 6 wniosków o wyłączenie prokuratorów z uwagi na ujawnione okoliczności, które wywołują uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w sprawie. Wnioski dotyczą 5 prokuratorów wchodzących w skład Zespołu Śledczego nr 2 w Prokuraturze Krajowej – informuje mec. Lewandowski.Adwokat zwraca też uwagę na szczególny immunitet, który przysługuje byłemu wiceministrowi sprawiedliwości. Wynika on z faktu, że Romanowski jest członkiem delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy!W świetle przepisów rangi międzynarodowej, a także wytycznych, niezależnie od uchylenia immunitetu posła na Sejm RP, prokuratorzy powinni wystąpić także o zgodę na zatrzymanie, aresztowanie i przedstawienie zarzutów @MarRomanowski do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.Innymi słowy zatrzymanie @MarRomanowski jest bezprawne, nastąpiło z rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego, stanowiło przekroczenie uprawnień (art. 231 KK) i bezprawne pozbawienie wolności (art. 189 KK), a także w sposób fundamentalny naruszało immunitet oraz nietykalność członka organu międzynarodowej organizacji chroniącej prawa człowieka.Jest to SKANDAL o charakterze międzynarodowym– podkreśla adwokat.[10]

Przypisy