Komisja sejmowa ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich

Z RPedia
Wersja z dnia 07:32, 13 kwi 2024 autorstwa Maryla (dyskusja | edycje) (opis hasła)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Powstanie 06-10-2016 roku Parlamentarnego Zespołu ds. zbadania nieprawidłowości przy reprywatyzacji było pierwszą fazą próby rozliczenia nieprawidłowości w reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. [1] Impulsem do powstania komisji była niewyjaśniona śmierć Jolanty Brzeskiej (1947-2011), która była założycielką i czołową postacią Komitetu Obrony Praw Lokatorów. Jolanta Brzeska zginęła, bo stawiła opór mafii reprywatyzacyjnej. Jej macki sięgały policji, ministerstw, sądów i warszawskiego ratusza. [2]

Komisja do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich została utworzona na podstawie ustawy z dnia 9 marca 2017 r. o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa (Dz.U. z 2017 r., poz. 718)[3] zmienionej ustawą z dnia 26 stycznia 2018 r. o zmianie ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 431). Zadaniem Komisji jest wyjaśnianie nieprawidłowości i uchybień w działalności organów i osób prowadzących postępowania w przedmiocie wydawania decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich oraz występowanie do właściwych organów w razie stwierdzenia w toku postępowania przed Komisją istnienia okoliczności sprzyjających wydawaniu decyzji reprywatyzacyjnych z naruszeniem prawa lub popełnianiu przestępstw bądź utrudniających ich ujawnianie.[4]

W skład Komisji wchodzi przewodniczący powoływany i odwoływany przez Prezesa Rady Ministrów, na wniosek Ministra Sprawiedliwości złożony w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, oraz 8 członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. [5]

8 października 2018 r. przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki podczas prezentacji raportu komisji poinformował, że w stolicy do 2016 r. wydano 4159 decyzji zwracających nieruchomości. Jak podsumowano, wartość zwróconego mienia to 20 mld 374 mln zł, wypłacone odszkodowania - 1 mld 184 mln zł; łączne straty Warszawy oszacowano na 21 mld 558 mln zł, w tym "potencjalnie reprywatyzacja niezgodna z prawem" to 12 mld 220 mln zł. Wyjaśnił, że komisja weryfikacyjna zbadała 2 tys. 336 nieruchomości w postaci działek zabudowanych oraz 754 niezabudowane działki. Wskazał, że najwięcej decyzji zwrotowych wydano na Pradze-Południe (31 proc.), w Śródmieściu (20 proc.) i na Mokotowie (20 proc.). W prezentacji podano, że razem z mieszkaniami "zostało zreprywatyzowanych" 92 tys. warszawiaków.[6][7]

Przełomowa decyzja NSA ws. warszawskiej reprywatyzacji

10.04.2024 r. Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale podjętej przez siedmioro sędziów stwierdził, że nabywcy roszczeń wynikających z dekretu warszawskiego nie przysługuje przymiot strony ws. administracyjnej o wydanie decyzji reprywatyzacyjnej na podstawie tego dekretu.[8] [9]- Wielkie zwycięstwo Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji przed NSA. (...) Podjęta przez NSA uchwała zapadła po skierowanym w lutym zeszłego roku pytaniu Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. O to walczyliśmy latami, setki decyzji Komisji zostanie dzięki temu utrzymanych, a zatem bezpieczni będą mieszkańcy, a Warszawa uwolni od roszczeń ogromną liczbę nieruchomości - skomentował Sebastian Kaleta, były przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej.Wskazał również, że ze strony obecnego rządu brakuje woli współpracy przy sprawie reprywatyzacji z dzisiejszą opozycją.

Sejm odwołał 3 członków komisji reprywatyzacyjnej

Sejm podjął 12.04.2024 r. decyzję o odwołaniu trzech członków komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich. Chodzi o Łukasza Kondradko, Wiktora Klimiuka, Jana Mosińskiego. Na środowej sejmowej komisji opiniowany był jeszcze wniosek dotyczący Adama Zielińskiego, ten jednak już 10 kwietnia sam złożył rezygnację z zasiadania w komisji. Z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w składzie komisji został jedynie były poseł, obecny burmistrz dzielnicy Pragi Północ i w nadchodzącej kadencji radny sejmiku województwa mazowieckiego, Paweł Lisiecki. -Komisja reprywatyzacyjna była przykładem jak można działać ponad podziałami na rzecz państwa, miasta oraz jego mieszkańców. Przez 6 lat działalności odzyskała dla miasta warte wiele milionów nieruchomości, skierowała do sądu szereg oskarżeń, zainspirowała sądy do wykluczenia z obrotu roszczeniami czyścicieli kamienic i handlarzy roszczeniami. Przyznała poszkodowanym dziką reprywatyzacją odszkodowania. Zrobiła więcej niż jakąkolwiek inna komisja i mało jest przykładów tak państwotwórczej pracy. Nawet sądy i władze Warszawy z czasem przyznały rację komisji i zaczęły z nią współpracować. Niestety od pół roku a konkretnie od przejęcia jej przez PO komisja nie działa a jej spotkania nie odbywają się. Trudno dzisiejsze głosowania odczytać inaczej niż kolejny krok w celu rozmontowania komisji reprywatyzacyjnej i wyciszenia tematu reprywatyzacji. Jestem dumny, że mogłem być członkiem jej prac i szkoda że w koalicji rządzącej partykularny interes zwyciężył z dobrem publiczny.[10]

Przypisy