„Komisja Giertycha”, czyli zespół ds. rozliczeń powołany decyzją Koalicji Obywatelskiej

Z RPedia
Wersja z dnia 22:01, 13 lut 2024 autorstwa Maryla (dyskusja | edycje) (opis komisji)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Specjalny zespół ds. rozliczeń został powołany 18.01.2024 r. przez Koalicję Obywatelską. Lider KO oraz premier Donald Tusk powierzył koordynowanie prac zespołu Romanowi Giertychowi. Roman Giertych został wiceprzewodniczącym klubu KO do spraw rozliczeń PiS i kontaktów z rządem. Mecenas zapowiedział, że zespół zbada wiele afer i nadużyć władzy, do których miało dochodzić za rządów Prawa i Sprawiedliwości.[1]

Skład zespołu

W skład formacji poza znanym mecenasem weszli m.in. posłowie PO Aleksandra Wiśniewska, Przemysław Witek, Krystyna Skowrońska, Jacek Karnowski, Marcin Bosacki, Katarzyna Kierzek-Koperska, Anna Sobolak.

Zdania zespołu

Zadaniem Giertycha będzie koordynowanie pracami zespołu, który w ramach współpracy z różnymi ministerstwami będzie usprawniał procedury rozliczeń polityków Prawa i Sprawiedliwości. Do zadań zespołu będzie także należało składanie zawiadomień do prokuratury, a także inicjowanie postępowań administracyjnych lub karnych. [2]Naszym celem jest doprowadzenie do tego, że wszyscy winni różnego rodzaju przestępstw, kradzieży, nadużyć władzy, które zostały popełnione w ciągu ostatnich ośmiu lat, zostaną złapani i ukarani. Tak, jak zostali ukarani pan Wąsik i Kamiński. I tak, jak myślę, zostanie ukarany pan Piotr W., który wczoraj został zatrzymany przez CBA – dodał koordynator Zespołu ds. Rozliczeń.Wśród ważnych w tej kwestii tematów Giertych wskazał m.in. na sprawy gospodarcze (Fundusz Sprawiedliwości, aferę respiratorową, aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju), zagadnienia związane z sędziami i  prokuratorami (TVN24 pisze zarówno o „prześladowaniach w ostatnich latach”, jak i nienależnych świadczeniach pobieranych przez neo-sędziów) oraz działania w „starej” TVP (według Giertycha podejmowanych przez „zorganizowaną grupę przestępczą […], która istniała w Telewizji Polskiej i w Radiu Publicznym, która zajmowała się szkalowaniem przeciwników politycznych”). [3] Dodał, że grupa zajmie się także sprawami gospodarczymi, w tym m.in. tzw. aferą w NCBiR, Funduszem Sprawiedliwości, tzw. aferą respiratorową, sprawami związanymi z prześladowaniami sędziów i prokuratorów w ciągu ostatnich lat, a także kwestiami nienależnych świadczeń, które pobierali neo-sędziowie, zarówno w Trybunale Konstytucyjnym, KRS-ie i Sądzie Najwyższym. Jak mówił, zadaniem zespołu będzie również współpraca z rządem, który będzie miał Międzyresortowy Zespół ds. Rozliczeń. "Będziemy w tej współpracy bardzo wytrwali" - zapewnił.[4]

Zespół jest już po pierwszym spotkaniu z NIK w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Przebieg prac można obejrzeć na oficjalnym kanale Romana Giertycha w serwisie YouTube.

Wdrożenie śledztw na zlecenie Zespołu Giertycha

Prokurator Generalny powołał 30 stycznia 2024 r. zespół śledczy ws. Funduszu Sprawiedliwości.

"Zespół śledczy sprawdzi m.in. postępowanie przygotowawcze dotyczące fundacji Ex Bono. Obejmuje ono zawiadomienie Najwyższej Izby Kontroli i zostało skierowane do Prokuratury Rejonowej w Opolu" - przekazał ponadto resort. Jak podano, 27 grudnia ub.r. zostały wstrzymane wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości. "Wstrzymanie wypłat nie oznacza wypowiedzenia umów. Umowy będą jednak wnikliwie analizowane" - zaznaczało wówczas MS.Najwyższa Izba Kontroli we wrześniu 2021 r. przedstawiła wyniki po kontroli realizacji zadań z Funduszu Sprawiedliwości. W ocenie NIK, środki z Funduszu wydatkowane były w sposób niegospodarny i niecelowy, co miało sprzyjać powstawaniu mechanizmów korupcjogennych. Nieprawidłowości miały dotyczyć ponad 280 mln zł. Zarzuty NIK odpierał wtedy ówczesny wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Jego zdaniem, raport NIK był "szokującym dowodem". "Ale nie jest on dowodem nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, to zatrważający dowód braku elementarnej rzetelności NIK. Szkoda, że prezes NIK wykorzystuje tę instytucję do walki politycznej i do próby obrony przed prokuratorskimi zarzutami" - zaznaczył w 2021 r. Romanowski.[5]

Przypisy