Wiesław Binienda

Z RPedia
Wiesław Binienda

Wiesław Binienda – urodził się 20 sierpnia 1956 r. w Kole, polski i amerykański naukowiec, doktor inżynierii mechanicznej, nauczyciel akademicki, profesor i dziekan Wydziału Inżynierii Cywilnej (Department of Civil Engineering) w Kolegium Inżynierii (College of Engineering) University of Akron w Akron w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych (od 2003)[1]

Życie zawodowe i naukowe[edytuj | edytuj kod]

W 1980 ukończył studia na Wydziale Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej, uzyskując tytuł zawodowy magistra inżyniera. W 1982 wyjechał z Polski do Stanów Zjednoczonych, gdzie początkowo pracował fizycznie. W 1985 uzyskał tytuł zawodowy magistra inżyniera w Drexel University w Filadelfii (specjalność: inżynieria mechaniczna), a w 1987 Drexel University nadał mu stopień naukowy doktora (Ph.D.) w zakresie inżynierii mechanicznej za rozprawę „Mixed-Mode Fracture in Fiber-Reinforced Composite Materials” napisaną pod kierunkiem Alberta Wanga. W latach 1986–1987 pracował jako adiunkt (Adjunct Assistant Professor) w Temple University w Filadelfii. Od 1988 pracuje na Wydziale Inżynierii Cywilnej University of Akron, w latach 1988–1993 jako adiunkt (Assistant Professor), w latach 1993–2000 jako docent (Associate Professor), a od 2000 na stanowisku profesora (Professor) z tzw. tenure. Jest promotorem licznych prac doktorskich i magisterskich. Od 2006 jest współorganizatorem konferencji naukowej Earth and Space – Engineering for Extreme Environments, prowadzonej przez American Society of Civil Engineers, Aerospace Division (w 2008 jako przewodniczący komitetu organizacyjnego).Współpracuje z NASA, prowadząc badania finansowane przez granty NASA. Kierowane przez niego Gas Turbine Testing Facility, zbudowane w latach 2005–2006, zajmuje się prowadzeniem badań nad komponentami turbin i silników dla United States Air Force, NASA[potrzebny przypis] i prywatnego przemysłu (koncerny General Electric, Honeywell i Williams International). W 2008 w laboratorium tym zamontowano tzw. działo gazowe, w całości sfinansowane przez NASA Glenn Research Center, wykorzystywane przez zespół Wiesława Biniendy do testowania materiałów kompozytowych poddawanych zderzeniom z obiektami poruszającymi się z wielką prędkością. Według Miłosza Michaela Wnuka oraz informacji podawanych przez Polskie Radio współuczestniczył w badaniu katastrofy promu kosmicznego „Columbia”, mimo iż nie jest wymieniony wśród osób uczestniczących w badaniu w oficjalnym raporcie sporządzonym po katastrofie. Jest współautorem nowego specjalnego materiału kompozytowego z plecionych włókien węglowych użytego do budowy silnika GEnx[potrzebny przypis].W 2008 prowadził zajęcia seminaryjne na Politechnice Warszawskiej w ramach działalności Centrum Studiów Zaawansowanych Politechniki Warszawskiej, a w 2012 został członkiem komitetu naukowego XX Francusko-Polskiego Seminarium Mechaniki organizowanego przez Instytut Podstaw Budowy Maszyn Politechniki Warszawskiej.[2] Autor licznych publikacji naukowych, specjalizuje się w w inżynierii materiałowej, metodach obliczeniowych w fizyce ciała stałego i ich zastosowaniach w lotnictwie i astronautyce.Laureat wielu nagród, w tym przyznawanych przez NASA. Współuczestniczył w badaniu katastrofy promu kosmicznego „Columbia”. Współpracuje z NASA, prowadząc badania finansowane przez granty NASA. Jako niezależny ekspert współpracuje z Zespołem Parlamentarnym ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M w Smoleńsku. Profesor Wiesław Binienda w swoich badaniach wykazał, że skrzydło samolotu nie mogło odpaść po zderzeniu z brzozą. W 2014 roku został doradcą prezydenta Baracka Obamy w Radzie Ekspertów ds. Nauki i Techniki.[3]

Życie prywatne[edytuj | edytuj kod]

Wiesław Binienda jest żonaty z mec.Marią Szonert-Biniendą[4][5][6] Pani Maria Szonert – Binienda ukończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim i na Rutgers University (The State University of New York) oraz MBA na Akron University. Zawodowo pracuje wykonując zawód prawnika w stanie Ohio w USA. Pani Maria Szonert – Binienda prowadzi szeroko zakrojoną działalność społeczną. Aktualnie jest v-ce Prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej do spraw Polski, prezesem Fundacji Kresy – Syberia, założycielem oraz członkiem zarządu Światowej Rady Badań nad Polonią. Jest także założycielką i prezesem Instytutu Libra, w ramach którego od wielu lat prowadzi badania nad zbrodnią katyńską. W sprawie Janowiec i inni przeciwko Rosji przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka zorganizowała i przewodniczyła międzynarodowej grupie specjalistów prawa międzynarodowego z Public International Law & Policy Group w przygotowaniu memorandum wspierającego rodziny katyńskie (amicus curiae brief). Była także organizatorką konferencji naukowych nt. zbrodni katyńskiej w szkole prawa na Case Western Reserve University oraz w Kongresie Stanów Zjednoczonych. Pani Maria Szonert – Binienda była też inicjatorką projektu odtajniania akt katyńskich przez Archiwa Narodowe Stanów Zjednoczonych w latach 2011/2012. Ponadto Pani Maria Szonert – Binienda jest autorką prezentacji i opracowań na temat tragedii smoleńskiej, w tym raportu „Smoleńsk Maze – 2014 Status Report”. Występowała też, jako ekspert prawny, w sprawach dotyczących tragedii smoleńskiej przed Parlamentem Europejskim w Brukseli.[7][8]Mają dwoje dzieci: córkę Anetę i syna Konrada. Konrad jest pianistą i kompozytorem[9]

Katastrofa Smoleńska – sejmowy zespół parlamentarny[edytuj | edytuj kod]

Zespół Parlamentarny ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M w Smoleńsku to polska grupa parlamentarna zrzeszająca posłów i senatorów zainteresowanych wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej oraz pomoc rodzinom ofiar. Zespół został powołany 8 lipca 2010 roku. Zespół przyjął regulamin, zgodnie z którym tworzą go dobrowolnie posłowie i senatorowie, którzy są zainteresowani wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej oraz pomocą rodzinom ofiar.Jako eksperci zespołu pracują prof. Wiesław Binienda, dr Kazimierz Nowaczyk, dr Grzegorz Szuladziński, dr Wacław Berczyński. Ponadto swoich opinii udzielali Zespołowi m.in. dr Michael Baden, Glenn Jorgensen, dr Chris Cieszewski, którzy nie zostali formalnie stałymi ekspertami zespołu, mimo że tak byli określani w mediach. Na posiedzeniach zespołu brał udział m. in. por. Artur Wosztyl, pilot samolotu Jak-40, obecnego nieopodal miejsca katastrofy 10 kwietnia 2010 roku. W obradach zespołu jako goście i zabierający głos uczestniczą rodziny ofiar katastrofy oraz reprezentujący je pełnomocnicy prawni.[10][11][12]Prof Binienda: Lasek nie przeprowadził żadnych badań ws. Smoleńska. Podpisał tylko raport[13]

Podkomisja do spraw ponownego zbadania katastrofy samolotu Tu 154-M[edytuj | edytuj kod]

Od 2016 r. Wiesław Binieda został wiceszefem podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. [14]11 kwietnia 2022 r. Podkomisja przedstawiła raport końcowy na temat przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej.Przedstawiając raport, przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz powiedział, że badania wskazały dokładne miejsce i czas wybuchu. Jak mówił, eksplozja zniszczyła skrzydło samolotu i zapoczątkowała katastrofę.– Jej kontynuacją była następna eksplozja w centropłacie kilkanaście metrów nad ziemią, która zniszczyła cały samolot i zabiła polską delegację z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele – stwierdził. Dodał, że podkomisja dysponuje relacjami świadków, którzy zeznali, że słyszeli wybuch. Wskazał, że eksplozję poprzedziły działania dezinformacyjne Rosjan. – Chodzi o dokonaną przez Rosjan i ukrytą przed polskimi pilotami zamianę lotnisk zapasowych i o błędne sprowadzanie samolotu tak, by groziło mu uderzenie w ziemię – tłumaczył. W toku prac podkomisji – jak mówił Antoni Macierewicz – wykryto ślady materiałów wybuchowych na 190. elementach samolotu Tu 154 M. Były to materiały typu RDX, trotyl i pentryt, które znaleziono w 89. spośród 238. przebadanych próbek. Część śladów tych materiałów znajdowała się w miejscach niedostępnych dla pasażerów ani załogi samolotu.– Miejsca te były zamknięte od czasu ostatniego remontu samolotu, dlatego ich pochodzenie jest bezdyskusyjne – stwierdził wiceprezes PiS. Według ustaleń podkomisji na pokładzie samolotu doszło do eksplozji termobarycznej. Mają tego dowodzić oderwany ogon i zniszczony korpus sprężarki niskiego ciśnienia lewego silnika samolotu.[15]Badania w laboratoriach polskich, brytyjskich i amerykańskich wykazały obecność materiałów wybuchowych na szczątkach samolotu Tu-154M, a jako miejsca, w których miałyby być umieszczone, członkowie podkomisji wskazali przednią lub tylną część skrzydła, a także znajdującą się w centropłacie lewą część kesonu balastowego. Macierewicz, zapytany przez dziennikarzy, w jaki sposób materiały wybuchowe znalazły się na pokładzie maszyny powiedział, że nie może tego określić z całą pewnością, jednak mogło do tego dojść podczas remontu samolotu. – Ta problematyka jest w sposób oczywisty przedmiotem działań organów śledczych, a nie komisji badającej przyczyny katastrofy – powiedział.[16]

Likwidacja podkomisji smoleńskiej[edytuj | edytuj kod]

15.12.2023 Władysław Kosiniak-Kamysz podjął jedną z pierwszych decyzji po objęciu urzędu ministra obrony narodowej. Chodzi o "uchylenie decyzji powołującej Podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu Tu-154, katastrofy, która miała miejsce pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku"."Od dziś członkom podkomisji zostają cofnięte wszelkie upoważnienia i pełnomocnictwa do działań związanych z pracami podkomisji. W najbliższym czasie zostanie powołany specjalny zespół, który zajmie się analizą każdego aspektu działalności zlikwidowanej podkomisji" - podsumowano. Tomczyk był pytany na konferencji prasowej, jakie jest obecnie stanowisko Polski ws. katastrofy smoleńskiej. - Raport komisji Jerzego Millera jest obowiązującym raportem w imieniu państwa polskiego. Nie wiem, jak wygląda kwestia Antoniego Macierewicza i jego dziwnych badań, które z tego, co wiem nie zostały zakończone - stwierdził Tomczyk. [17]

Jeden odcinek serialu "Reset" poświęcony został sprawie Smoleńska.[edytuj | edytuj kod]

Naukowiec opowiedział o wydarzeniach sprzed lat, kiedy to Rosjanie usiłowali skorumpować go, proponując "grant" w kwocie 1 miliona dolarów. "Mój kolega zadzwonił i poinformował do mnie, że wystąpiła do niego grupa, która przylatuje do niego z Rosji, i oni powiedzieli, że chcieliby, żeby on zorganizował przyjazd do mojego laboratorium, bo oni chcieliby odwiedzić moje laboratorium. Ponieważ Cincinnati jest 4 godzimy drogi od Akron, skorzystałem z tej sytuacji, powiedziałem: „Słuchaj, nie zabieraj ich tutaj do mnie do Uniwersytetu w Akron, tylko zabierz ich do mojego kolegi do Uniwersytetu w Dayton, pół godziny drogi. Dla niego to była rozsądna propozycja i tak zrobił. Tyle tylko, że jak ich zabrał do laboratorium w Dayton, widocznie tam dostał jakąś reprymendę, bo zadzwonił do mnie"– zrelacjonował prof. Binienda. Rosja nie chce oddać wraku . Prof. Binienda był też pytany o konsekwentne odmowy oddania wraku Tupolewa po 10.04.10. "Z ich punktu widzenia to jest oczywiste, że oni nie mogą pozwolić, byśmy my mieli dostęp do wraku. W tamtym momencie, w tamtym czasie, nie chcieli dopuścić, by ta informacja była zaakceptowana, że to był zamach. Przedłużali to jak najdłużej ze swoją agenturą w Polsce i na całym świecie, by to przyciszyć, spowodować, by takie osoby jak ja straciły swój autorytet"– powiedział naukowiec. Niechęć do badań . Prof. Wiesław Binienda mówił też, że gdy za rządów PO po raz pierwszy przyjechał na Politechnikę Warszawską, by mówić o swoich ustaleniach dotyczących tragedii smoleńskiej, polscy naukowcy, którzy wysłuchali jego wystąpienia, gratulowali mu. Z kolei gdy pytał ich, dlaczego nie wykonują podobnych badań, wskazywali, że mają swoje rodziny i nie mogą ryzykować utraty pracy. [18]

Wiemy na pewno, że to był zamach. Wiemy na pewno, że były użyte ładunki wybuchowe.[edytuj | edytuj kod]

11.04.2023 r. Profesor Binienda został zapytany o to, jaka była największa trudność w badaniu katastrofy smoleńskiej przez ostatnie 13 lat. - Z tej perspektywy muszę powiedzieć, że w zasadzie musieliśmy prowadzić równoległe śledztwa. Śledztwo, które było takim podstawowym śledztwem, takim jakie każda grupa śledczych prowadzi po katastrofie lotniczej, ale my musieliśmy także równolegle przyglądać się temu, co śledczy rosyjscy mataczą, zmieniają i dlaczego. Te pytania "dlaczego" bardzo nam pomogły, bo czasami nie przyglądaliśmy się danemu miejscu, ale nagle zobaczyliśmy - jest tam manipulacja, jest tam zmienianie, niszczenie dowodów i musieliśmy zastanowić się, dlaczego to robią. I wtedy odnajdowaliśmy ten powód - zaznaczył. Katarzyna Gójska dopytała, czy to mataczenie i te zmiany, których dokonywali Rosjanie, były zmianami planowymi. - Czy oni mieli plan jak zakłamać, zmanipulować prawdę, różne informacje, czy też robili to chaotycznie? Jak to wyglądało? - zapytała. - W mojej ocenie był tam mózg, był tam plan, było przygotowanie do tego planu. Oczywiście nie informowano wszystkich wykonawców, dlaczego oni mają to robić, ale dawano im rozkazy - macie to ściąć, macie to przeciąć. I czasami te rozkazy nie były wykonywane tak dokładnie, jak ten, który dawał ten rozkaz, tego oczekiwał - odpowiedział Binienda. Wiemy na pewno, że to był zamach. Wiemy na pewno, że były użyte ładunki wybuchowe. I wiemy na pewno, że ze względu na użycie tych ładunków wybuchowych, wszyscy lecący tym samolotem zginęli. Nie dlatego, że ten samolot upadł na ziemie, tylko dlatego, że zostali zabici wieloma eksplozjami ładunków wybuchowych. Gdzie dokładnie były ładunki wybuchowe? Mamy pewne przypuszczenia, ale stuprocentowej informacji dokładnie, jaki ładunek wybuchowy w jakim miejscu był umocowany, to można byłoby jeszcze na ten temat debatować. Ale nie ma możliwości debatowania nad tym, że były tam eksplozje. Wyniki fal uderzeniowych w zniszczeniach wielu miejsc są oczywiste - zaznaczył..[19]

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. https://pl.glosbe.com/pl/pl/nauczyciel%20od%20polskiego
  2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wies%C5%82aw_Binienda
  3. https://bliskopolski.pl/leksykon/wieslaw-binienda/
  4. https://www.poles.org/DB/S_names/SzonertBinienda_MO.html
  5. https://www.klubygp.pl/panstwo-maria-szonert-binienda-i-wieslaw-binienda-w-sydney-i-melbourne/
  6. https://akademiajagiellonska.pl/maria-szonert-binienda-profesorem-honorowym-kolegium-jagiellonskiego/
  7. https://www.prezydent.pl/kancelaria/aktywnosc-ministrow/spotkanie-ministra-adama-kwiatkowskiego-z-maria-szonert-binienda,9896
  8. https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1039360,szonert-biniendy-sprawa-tuska-prokuratura.html
  9. https://www.polskacanada.com/konrad-binienda-nokturn-fryderyka-chopina/
  10. https://bliskopolski.pl/katastrofa-smolenska/sledztwa/sejmowy-zespol-parlamentarny/
  11. https://orka.sejm.gov.pl/ZespolSmolenskMedia.nsf/EventsByLink/MJAI-97K9UE/$File/Raport_28_miesiecy_po_Smolensku.pdf
  12. https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zespol-macierewicza-w-tu-154m-doszlo-do-wybuchu,nId,1713358
  13. https://tvrepublika.pl/prof-binienda-lasek-nie-przeprowadzil-zadnych-badan-ws-smolenska-podpisal-tylko-raport,12102.html
  14. https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/514659,prace-podkomisja-smolenska-katastrofa-smolenska-sledztwo-macierewicz-mon.html
  15. https://radiowarszawa.com.pl/podkomisja-smolenska-przedstawila-raport-koncowy/
  16. https://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/37016?t=Raport-podkomisji-smolenskiej
  17. https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/polityka/likwidacja-podkomisji-smolenskiej-kosiniak-kamysz-podjal-decyzje
  18. https://niezalezna.pl/polska/smolensk/reset-rosjanie-probowali-skorumpowac-prof-wieslawa-biniende-chodzilo-o-milion-dolarow/496638
  19. https://niezalezna.pl/polska/smolensk/wiemy-na-pewno-ze-to-byl-zamach-profesor-binienda-podsumowuje-lata-pracy-nad-wyjasnieniem-katastrofy-smolenskiej/481470