Piotr Pytel

Z RPedia
Piotr Pytel

Piotr Pytel to polski oficer służb specjalnych, generał brygady Wojska Polskiego, w latach 2014–2015 szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Urodził się w 1967 roku w Krakowie. Ukończył psychologię na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. W latach 1994-1999 pracował w Urzędzie Ochrony Państwa (UOP). W 1998 roku ukończył kurs oficerski UOP. Później w latach 1999-203 pracował w Generalnym Inspektoracie Celnym na stanowisku głównego specjalisty RIC Kraków. Przez kolejne pięć lat pracował w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). W lipcu 2008 zaczął służbę w SKW, najpierw był tam naczelnikiem Wydziału Współpracy Międzynarodowej w Gabinecie Szefa SKW, później zastępców dyrektora w gabinecie szefa SWK, a w końcu w 2011 został dyrektorem Zarządu Operacyjnego SKW. W styczniu 2014 roku został na wniosek ówczesnego ministra obrony narodowej powołany przez premiera Donalda Tuska na szefa SKW. W 2015 został odwołany.

Zatrzymanie P. Pytla w związku z nielegalnym współdziałaniem z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa.[edytuj | edytuj kod]

Żandarmeria Wojskowa zatrzymała byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. rez. Piotra Pytla w grudniu 2017 r. . Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Łapczyński powiedział w środę PAP, że do jego zatrzymania doszło na polecenie wydziału ds. wojskowych tej prokuratury. Dodał, że w prokuraturze Pytel usłyszy zmieniony zarzut w śledztwie, w którym ma już status podejrzanego.[1]Zarzuty współpracy z FSB warszawska prokuratura postawiła byłym szefom SKW generałom: Piotrowi Pytlowi oraz Januszowi Noskowi w grudniu 2016 roku. Ówczesny rzecznik prokuratury Michał Dziekański wyjaśniał, że chodziło o współpracę ze służbą obcego państwa, którą SKW podjęło bez zgody premiera. Ta wymagana jest zgodnie z ustawą o SKW. Według nieoficjalnych informacji chodzi o transport polskich żołnierzy i sprzętu wojskowego z Afganistanu do Polski przez terytorium Rosji. W tej sprawie przesłuchiwany był Donald Tusk, były premier.

29.09.2021 r. Według rzecznik prokuratury okręgowej Aleksandry Skrzyniarz akt oskarżenia trafił do sądu okręgowego pod koniec sierpnia. Pytel usłyszał zarzuty z dwóch artykułów Kodeksu karnego. To art. 231 i 265. Chodzi o nadużycie uprawnień i ujawnienie tajemnicy państwowej. Śledczy, jak opisuje radio RMF, chcą udowodnić, że Pytel, który kierował wtedy SKW, działał na rzecz obcych służb specjalnych. Sprawa dotyczy ujawnienia osobom niepowołanym informacji o działaniach SKW. Prof. Sławomir Cenckiewicz opublikował na Twitterze dokument - pismo byłego szefa SKW, Janusza Noska do dyrektora FSB, gen. Aleksandra Bortnikowa Z 2011 r.Biorąc pod uwagę dobrze rozwijające się stosunki pomiędzy SKW a FSB a także podpisane porozumienie o współdziałaniu w sferze kontrwywiadu wojskowego chcę wyrazić moją wdzięczność za trwającą do tej pory współpracę między naszymi służbami"- pisze Pytel w dokumencie skierowanym do szefa Departamentu Kontrwywiadu Wojskowego FSB, gen. Aleksandra Bezwierchnego. Pytel deklaruje w nim gotowość pomocy FSB w związku z organizowanymi w Soczi zimowymi igrzyskami olimpijskimi do "wymiany informacji i wsparcia" w zakresie "zagrożeń terrorystycznych". [2][3]

28 kwietnia 2023 r. Generał Piotr Pytel ponownie się uaktywnił, a powodem jego wzmożenia jest uchwalenie przez Sejm ustawy o powołaniu państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski oraz projekt nowej ustawy o szpiegach. W wywiadzie dla Onet.pl (którego właścicielem jest RASP, szwajcarsko-niemiecki koncern) gen. Pytel twierdzi, że prace komisji będą działaniem przestępczym, zaś „każdy, kto próbuje organizować tego typu działalność, taką komisję, taką instytucję, która miałaby działać w taki sposób, można by się nawet posunąć do tego, że dąży do naruszenia porządku konstytucyjnego w Polsce”.[4]

26-04-2024 r. po objęciu władzy przez trzeci rząd Donalda Tuska, Prokurator pułkownik Janusz Ochocki z Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie napisał, że po zapoznaniu się z aktami postanowił umorzyć śledztwo w sprawie przeciwko byłym szefom SKW generałom brygady Januszowi Noskowi i Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy, kiedyś dyrektorowi gabinetu szefa SKW, a obecnie zastępcy szefa tej służby.[5]

„Przez siedem lat nie byli w stanie [rząd PiS] wziąć za pysk żadnych ważnych rosyjskich agentów, nie ma żadnych zarzutów karnych” .Chyba jednak nie, bo Pytlowi zarzuty postawiono i czeka na proces. Sam twierdzi: „Dostajemy coraz to nowe zarzuty, od siedmiu lat jeździmy na sprawy po całej Polsce”. Jak tak można, skoro „poszliśmy do służb, żeby służyć krajowi, ale nie było czegoś takiego, żeby się bać, co tu się stanie”. Może kraj się jednak odwdzięczy Pytlowi i jego kamratom.Gen. Pytel zasłynął m.in. decyzją o współpracy z rosyjską FSB. We wrześniu 2013 roku wspólnie z ówczesnym szefem SKW Januszem Noskiem przebywał w Sankt Petersburgu, gdzie zwiedzając rosyjski krążownik „Aurora” pozowali w marynarskich czapkach majtków tego okrętu.[6][7][8] RAPORT PAŃSTWOWEJ KOMISJI DO SPRAW BADANIA ...29 lis 2023 — Janusz. Nosek, płk Dariusz Pilarz, płk Krzysztof Dusza i ppłk Piotr Pytel, na zaproszenie Dyrektora. Departamentu Kontrwywiadu Wojskowego FSB79.W swoim raporcie komisja ds. badania wpływów rosyjskich rekomendowała niepowierzanie mu zadań, stanowisk i funkcji związanych z odpowiedzialnością za bezpieczeństwo RP.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]