Paweł Kowal

Z RPedia
Paweł Kowal

Paweł Robert Kowal to polski politolog, historyk i publicysta, doktor habilitowany nauk społecznych, profesor ISP PAN. Urodził się 22 lipca 1975 r. w Rzeszowie. Ukończył historię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Kariera polityczna i zawodowa[edytuj | edytuj kod]

W latach 1998 - 2000 pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W latach 2000-2001 pełnił obowiązki dyrektora Departamentu Współpracy z Zagranicą i Integracji Europejskiej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W latach 2001-2003 pracował w Centrum Stosunków Międzynarodowych jako ekspert ds. polityki wschodniej, a w latach 2003 - 2005 był dyrektorem w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki. Od 2003 r. pracował również jako ekspert w Muzeum Powstania Warszawskiego, a od 2005 r. był kierownikiem biura prasowego Prezydenta Warszawy. [1]W latach 2006–2007 wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PiS, a w latach 2009-2014 europoseł VII kad. [2]Poseł na Sejm w l. 2005-2009 oraz od 2019 r. (V-VI, IX-X kad.). W Sejmie IX kadencji był wiceprzewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych oraz członkiem Komisji Zdrowia. Po tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej i przegranych wyborach prezydenckich kandydata PiS odszedł z partii. Od 16.11.2010 r. był członkiem założycielem Stowarzyszenia Obywatelskiego Polska jest Najważniejsza, prezesem partii Polska Jest Najważniejsza (2011-2014) oraz przewodniczącym rady krajowej Polski Razem (2013-2017). W 2014 został przewodniczącym rady programowej przedstawicielstwa Polskiej Akademii Nauk w Kijowie[3]. Od 2016 związany z think tankiem Medyczna Racja Stanu, którego był współzałożycielem[4], w 2021 wszedł w skład rady Fundacji Kaukaskiej.[5] W lipcu 2019 ogłosił swój start w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej . W wyborach w 2023 utrzymał mandat poselski na kolejną kadencję, kandydując jako lider listy KO. Obecnie związany z Koalicją Obywatelską. Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska - Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni[6]

Życie prywatne[edytuj | edytuj kod]

Żona Pawła Kowala ma na imię Justyna[7][8]. Para ma czwórkę dzieci: Lecha, Anię, Olgę i Jana. Bratem Pawła Kowala jest Grzegorz Kowal, skazany za pedofilię. [9]Niektóre źródła twierdzą również, że polityk jest spokrewniony z Heleną Łuczywo, wieloletnią redaktorką Gazety Wyborczej, córką komunistycznego działacza Ferdynanda Łuczywo. Helena Łuczywo, nazwisko po mężu Witoldzie Łuczywo, z domu jest Chaber i jest córka komunistycznego działacza Ferdynanda Chabera (ur. Haber)[10]

Kowal gotuje na Ukrainie. Pokazał, co potrafi w "Dzień Dobry TVN"[edytuj | edytuj kod]

21 sierpnia 2012 r. Europoseł Paweł Kowal zostanie gospodarzem show kulinarno-politycznego w ukraińskiej telewizji TVi. Nad garnkami ma wraz ze swoimi gośćmi debatować o problemach współczesnego świata. Na pierwszy ogień idzie sznycel wiedeński oraz rozmowa o europejskiej tożsamości i polsko-ukraińskich stosunkach.Nowy program ma nosić tytuł "Smak Europy". Reklamuje się jako "sekrety europejskiej kuchni i europejskiej polityki". Gośćmi Kowala mają być ukraińscy celebryci i politycy. Jako pierwszy wystąpi Mykoła Kniażycki - szef stacji TVi, która produkuje show. Rozmowa ma toczyć się przy sznyclu wiedeńskim. Pomysłodawcą programu był sam szef PJN, który zapewnia, że świetnie gotuje, przymierzał się nawet do wydania książki kucharskiej. - Podczas wizyty w stacji zobaczyłem, że mają kuchnię, ale nie mają programu kulinarnego - opowiada szef PJN. - Powiedziałem: może bym poprowadził wam ten program kulinarny? - dodaje.Kowal jest cenionym na Ukrainie politykiem europejskim, wielokrotnie udzielał wywiadów telewizji TVI - kanałowi uważanemu obecnie za jedyny niezależny od rządzącej Ukrainą ekipy Wiktora Janukowycza.[11]

8 września 2012 r. Niedawno Polskę obiegły zdjęcia prezesa PJN i eurodeputowanego Pawła Kowala, który w ukraińskiej telewizji prowadzi program kulinarny. Zaprasza do niego znanych Ukraińców i rozmawia o polityce. Redakcja "Dzień Dobry TVN" postanowiła sprawdzić jego umiejętności.W kuchni europosłowi towarzyszyły dzieci: Olga, Janek i Ania oraz żona Justyna.[12]

ks.Isakowicz-Zaleski o Kowalu[edytuj | edytuj kod]

2.10.2012 Sympatia Kowala Szef ugrupowania Polska Jest Najważniejsza Paweł Kowal, europoseł, który do Brukseli wślizgnął się dzięki świetnemu wynikowi PiS-u, nigdy nie krył swojej sympatii do skompromitowanego b. prezydenta Wiktora Juszczenki, gloryfikatora Bandery i UPA. Będąc jeszcze w strukturach poprzedniej partii, robił, co mógł, aby wepchnąć swoje środowisko w objęcia „pomarańczowych". Miał w tym sojuszników w osobach Michała Kamińskiego i Bogumiły Berdychowskiej. Dziś nadal agituje za wspomnianą ukraińską opcją polityczną. Jednak parę dni temu na spotkaniu w Ossolineum we Wrocławiu spotkał się z krytyką ze strony słuchaczy, w tym jednego z profesorów Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy zarzucili mu działanie niezgodne z polskim interesem narodowym. Czy coś z tego zrozumie? Wątpię. Na razie bowiem realizuje się jako – uwaga! – showman w telewizyjnych programach kulinarnych. Jednak niedługo znów będzie musiał stanąć w szranki wyborcze, a wówczas jego dotychczasowi wyborcy z pewnością zagłosują na kogoś innego. A wtedy po nim i jego rozłamowej partyjce nikt nie będzie płakał.[13]08/04/2013 Ewa Szakalicka : Nie popieram punktu 20. rezolucji Parlamentu Europejskiego (PE), który dotyczy pozbawienia Stepana Bandery tytułu Bohatera Ukrainy - powiedział wczoraj we Lwowie polski europoseł Paweł Kowal. Polityk dodał, że takie sporne zagadnienia warto rozwiązywać w dyskusji między historykami z Polski i Ukrainy. Paweł Kowal uczestniczył we Lwowie w dyskusji na temat przyjętej 25 lutego br. rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie Ukrainy. Jego zdaniem rezolucja ta była dokumentem kompromisowym i wszystkie siły polityczne reprezentowane w PE miały możliwość wniesienia odpowiednich poprawek.

Kowal: Ustawa o UPA nie była "policzkiem" dla Polski[edytuj | edytuj kod]

13 kwietnia 2015 r. Były eurodeputowany Polski Razem Paweł Kowal na antenie TVN24 ocenił, że ustawa przyjęta przez ukraiński parlament, która uznaje m.in. członków OUN i UPA za"bojowników o wolność Ukrainy” oraz zakazuje krytyki celowości ich działań, w dniu wizyty Bronisława Komorowskiego w Kijowie nie była "policzkiem dla Polski”.Decyzja o upamiętnianiu członków UPA i OUN jest dla Polaków kontrowersyjna, ponieważ Ukraińska Powstańcza Armia była zbrojnym ramieniem jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. UPA jest odpowiedzialna za czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, które trwały od 1943 r. W trakcie rozpoczętej w 1943 roku na Wołyniu czystki etnicznej, prowadzonej przez oddziały UPA i miejscowych chłopów, zginęło od 30 do 60 tysięcy Polaków. Ukraińcy mówią o 10-12, a nawet 20 tysiącach swoich ofiar. Celem akcji było zmuszenie do ucieczki wszystkich Polaków z Wołynia. Działania zbrojne Ukraińcy podjęli po tym, gdy Polacy odmówili opuszczenia tych terenów.Przywódcą jednej z frakcji OUN był Stepan Bandera. Jako działacz, a potem przywódca ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego w międzywojennej Polsce, Bandera był organizatorem akcji terrorystycznych przeciwko państwu polskiemu i ZSRR, m.in. zamachów w 1933 roku na konsulat radziecki we Lwowie oraz w 1934 roku na ministra spraw wewnętrznych II RP Bronisława Pierackiego. Za zamach na Pierackiego został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na dożywocie. Uwolniony został po upadku II Rzeczypospolitej. 30 czerwca 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 był aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r. Po II wojnie światowej Bandera zamieszkał w Monachium pod przybranym nazwiskiem Stefan Popiel. Zginął w październiku 1959 roku zamordowany przez agenta KGB Bohdana Staszyńskiego.[14]

04/08/2016 -W Radzie Najwyższej Ukrainy złożono projekt rezolucji upamiętniającej „ofiary ludobójstwa dokonanego przez państwo polskie na Ukraińcach w latach 1919-1951” - informuje Polskie Radio. Projekt złożył niezrzeszony deputowany Ołeh Musij. Dokument nie został jeszcze opublikowany na stronie internetowej parlamentu.Rozmowy na temat ludobójstw powinny być obiektywizowane w kategoriach prawnych – przekonuje dr Paweł Kowal, ekspert ds. stosunków międzynarodowych. - Instytut Pamięci Narodowej, także w stosunku do osób po polskiej stronie, używał określenia ludobójstwo, tak było np. w przypadku Romualda Rajsa ps. „Bury” - przypomina ekspert. Według Kowala, inicjatywa ukraińskiego deputowanego to tylko pojedynczy głos, "a nie głos całej strony ukraińskiej". Były poseł zaznaczył, że potrzebne są dalsze prace IPN.[15]

22/01/2018 -Rząd ma traumatyczne doświadczenia z 11 listopada. Wtedy obrazki z Polski pokazały media na całym świecie, to na pewno ma też znaczenie - ocenił Kowal. Dziennikarzom Superwizjera udało się pokazać nagrane ukryta kamerą imprezy neonazistów - w tym urządzone przez nich urodziny Adolfa Hitlera, gdzie uczestnicy w mundurach SS-manów wielokrotnie hailują na tle swastyki. Na to reakcja może być tylko jedna - mówił w TOK FM Paweł Kowal. Miarą polityka w dzisiejszych czasach jest jasne reagowanie na gloryfikowanie nazizmu, próby ograniczania wolności obywatelskich, wolności do zgromadzeń. Dzisiaj ludzie o demokratycznych poglądach powinni mieć w tej sprawie jasne stanowisko. Chwała Bogu, że istnieją prywatne media! Ten materiał był uderzający - dodał.  [16]

Program "Politycy od kuchni"[edytuj | edytuj kod]

Dziś Kowal jest posłem Koalicji Obywatelskiej i krytykiem poczynań rządu Mateusza Morawieckiego. W programie "Politycy od kuchni" Piotra Lekszyckiego i Kamila Szewczyka doświadczony parlamentarzysta pokazał wnętrza swojego mieszkania i opowiedział, jak spędza czas wolny.Poseł PO w przeszłości zaliczał się ulubieńców Lecha Kaczyńskiego tworzących tzw. grupę muzealników (nazwa wzięła się od ich zaangażowania w pracy przy budowie i funkcjonowaniu Muzeum Powstania Warszawskiego). W tej ekipie znajdowali się m.in. Elżbieta Jakubiak, Jan Ołdakowski i właśnie Paweł Kowal, który z późniejszym prezydentem RP miał świetne relacje.[17]

Paweł Kowal (KO) szefem komisji spraw zagranicznych[edytuj | edytuj kod]

21-11-2023 r. Poseł KO Paweł Kowal został we wtorek wybrany przewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych. Wiceprzewodniczących będzie pięcioro: Aleksandra Gajewska (KO), Radosław Fogiel (PiS), Władysław Teofil Bartoszewski (PSL-TD), Paweł Zalewski (Polska 2050-TD) i Maciej Konieczny (Lewica).[18]

Nowy pełnomocnik ds. odbudowy Ukrainy wskazuje najważniejsze zadanie[edytuj | edytuj kod]

24-01-2024 r. Zadaniem na najbliższe miesiące jest zbudowanie synergii pomiędzy rynkiem polskim, europejskim, a otwartym rynkiem ukraińskim - uważa Paweł Kowal. Według niego zamrożone na Zachodzie rosyjskie środki mogą być ważnym elementem wsparcia tej odbudowy.[19]Rafał Dutkiewicz prezes stowarzyszenia Pracodawcy RP, powiedział w rozmowie z PAP, że wybór Pawła Kowala na pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy jest najlepszym z możliwych wyborów, pod kątem personalnym. Dodał, że jest to polityk rozumiejący kwestie Wschodu, oraz dbający o polskie interesy. Prezes stowarzyszenia, dodał również, że wybór ten jest dużą szansą dla polskich przedsiębiorców i "na pewno" będą prowadzone rozmowy z nowo wybranym pełnomocnikiem. W poniedziałek, premier Donald Tusk na konferencji prasowej w Kijowie poinformował, że pełnomocnikiem ds. odbudowy Ukrainy zostanie poseł Paweł Kowal.

Kwaśniewski i Belka członkami grupy roboczej ds. integracji Ukrainy z NATO[edytuj | edytuj kod]

31-01-2024 r. W środę zorganizowano spotkanie założycielskie grupy roboczej ds. bezpieczeństwa i integracji Ukrainy z NATO, funkcjonującej przy administracji ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Wśród członków tego gremium z zagranicy znaleźli się były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski i były premier Marek Belka.[20]

Paweł Kowal: 50 mld euro na bieżące utrzymanie Ukrainy[edytuj | edytuj kod]

1.02.2024 r.Pełnomocnik Rady Ministrów ds. odbudowy Ukrainy w czwartek w Programie I Polskiego Radia powiedział, że „dziś bardzo dużo się mówi o odbudowie Ukrainy po wojnie, ale tak naprawdę nie są jeszcze znane zasady na jakich ma się to odbywać”. „Wiadomo, że będą duże środki międzynarodowe, ale czy będzie to skupione na jakimś funduszu inwestycyjnym, do którego może przyjść polska czy francuska firma, czy rodzaj specjalnego banku, tego jeszcze nikt nie wie” - powiedział Kowal. Dopytywany o udział Polski w odbudowie Ukrainy, przyznał że jest jakiś obwód, na którym będziemy się bardziej koncentrować, żeby wysłać jasny sygnał, że jesteśmy efektywni i dajemy sobie radę z głównymi projektami, które będą finansowane przez fundusze zachodnie, ale czy to na sto procent będzie Charków, czy coś tutaj się zmieni i jak to będzie ułożone w całości jeszcze nie wiadomo”.[21]

24.02.2024 r. Poseł KO Paweł Kowal w wywiadzie dla Interii mówił o relacjach polsko-ukraińskich. Stwierdził tam, że jeśli „ktoś ma pomysł, żeby co drugą ulicę na Ukrainie nazwać arterią Romana Szuchewycza, niech to zrobi”.Ta jego niezręczna wypowiedź na temat Szuchewycza – głównego dowódcy UPA, odpowiedzialnego za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki przeciwko Polakom – nie uszła uwagi. Na niezręczną wypowiedź zareagował Paweł Jabłoński. „Naprawdę pan to powiedział?” – zapytał polityk PiS. Na wywiad zareagował także były premier Mateusz Morawiecki. „Skandaliczne i niedopuszczalne słowa” - napisał. Skandaliczne i niedopuszczalne słowa @pawelkowalpl dotyczące ludobójstwa na Wołyniu. Uczciwe relacje z Ukrainą możemy budować tylko w oparciu o prawdę historyczną. O PRAWDĘ panie pośle. Genocidium atrox.[22]

Czarnek skrytykował wypowiedź szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych, pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy Pawła Kowala (KO) na temat rzezi wołyńskiej. Poseł KO w wywiadzie opublikowanym w sobotę w Interii podkreślił, że „państwo ukraińskie nie ma z tym za wiele wspólnego, bo nie istniało”. Mówimy o zbrodni dokonanej przez obywateli polskich na innych polskich obywatelach. Jedni byli narodowości ukraińskiej, drudzy polskiej. Nie uznajemy zmiany tej granicy, której dokonano w 1939 r. To była część Polski pod okupacją niemiecką lub nieformalną okupacją sowiecką — powiedział Kowal. Zbrodnia nie obciąża państwa ukraińskiego, bo nie istniało. Zobowiązuje każdego uczciwego człowieka, żeby ją nazwać i potępić. Chciałbym, żeby moi przyjaciele z Ukrainy potrafili się od tego odciąć— dodał. Zapytajmy, kto blokuje ekshumacje katowanych Polaków, którzy leżą w polach i są dalej bronowani. Kto blokuje możliwość godnego pochówku tych Polaków? Kto blokuje godne upamiętnienie Polaków i sprawiedliwych Ukraińców, bo było ich bardzo wielu. Muminki, kosmici?— mówił.Ci, którzy są przeciwni budowie Muzeum Rzezi Wołyńskiej (w Chełmie) i przestali je finansować, są dzisiaj po tamtej stronie. To jest wstyd i hańba - do dymisji— oświadczył Czarnek.[23]

Sylwetka Pawła Kowala[edytuj | edytuj kod]

Kowal pochodzi z Rzeszowa. Wychował się w prostej rodzinie. Urodził się 22 lipca. – Będzie sekretarzem partii albo biskupem – miała powiedzieć położna. W domu nie dostał antykomunistycznej szkoły. Mieszkał w blokowisku. Tam nie było opozycji. Ojciec jest robotnikiem. Działał w OPZZ. Matka nie zajmowała się polityką. O rodzicach mówi z dużym szacunkiem.Do opozycji zbliżał się przez Kościół. Matka pilnowała, by chodził w niedzielę do kościoła. W jego wychowaniu, dojrzewaniu ogromną rolę odegrali księża. Wzrastał w bardzo konserwatywnym środowisku. Tam autorytetem był biskup Ignacy Tokarczuk, twardy, konserwatywny antykomunista. To był punkt odniesienia dla miejscowej ludności. Zaczął od prawej strony Unii Wolności. Chciał być częścią establishmentu. Ale ewolucja polegała na tym, że coraz bardziej okazywało się, iż ten establishment to pic na wodę fotomontaż. Paweł zobaczył, że establishment „Gazety Wyborczej” jest nieatrakcyjny. Kowal utrzymuje kontakty z ludźmi wielu stron. Kiedy był w PiS, nie atakowała go nawet „Gazeta Wyborcza”. Dziś nie atakuje go PiS. Wielu jego znajomych przyznaje, że postępuje bardzo metodycznie, działa w ostrożny i przemyślany sposób. Pewnie dlatego liberalna Warszawa, choć był w PiS, ciągle go lubi. Znajomość ze środowiskiem „Gazety” zaczęła się od tego, że Jacek Kuroń napisał kiedyś tekst, w którym wezwał młodych ludzi do dyskusji. Kowal, jeszcze wówczas student zadzwonił i zapytał, czy naprawdę każdy może napisać. Kuroń odpowiedział, że oczywiście. Kowal tekst wysłał, który nigdy się jednak nie ukazał. – To nie był dobry artykuł – przyznaje. Półtora roku później poznał Adama Michnika. Opowiedział mu o zdarzeniu z Kuroniem. Ten zrobił mu awanturę, że śmie atakować jego przyjaciela. – Ale kiedy jakiś czas później po upadku rządu Buzka straciliśmy pracę w Ministerstwie Kultury, Michnik zadzwonił do mnie i zaoferował pomoc, gdybym miał problem z pracą – opowiada.Po 2007 r. pojawiły się publiczne zarzuty, że Paweł Kowal współpracował z WSI. Jak to było? – pytam. – Kilka lat wcześniej zgłosili się do mnie goście, którzy przedstawili się jako urzędnicy ministerstwa. Chcieli mi zlecić pisanie analiz. Powiedziałem, że dobrze, ale że chcę oficjalną umowę o dzieło i potem PiT. Nie wiedziałem wtedy przecież, czy byli z WSI. Spotkaliśmy się kilka razy, ale się nie dogadaliśmy. Poczułem, że jest coś nie tak. Więc nic dla nich nie napisałem i żadnych pieniędzy nie zarobiłem – zapewnia. – Opowiedziałem o tym prezydentowi. – Jeśli mogę mieć w całej sprawie do kogoś pretensje, to do siebie, że nie zrozumiałem od razu sytuacji i stało się to przyczyną kłopotów.Zawsze miał parcie na salony, by obracać się w coraz lepszym towarzystwie. Dobrze kalkuluje każdy krok, układa swoją karierę, jest może w tym nawet trochę cyniczny, ale to wszystko ma ręce i nogi. Daleko jeszcze zajdzie – takie komentarze zbieram od wielu jego znajomych.[24]

Andrzej Stankiewicz Układny jak Kowal[edytuj | edytuj kod]

19 czerwca 2011 r. Kowal to modelowy przykład społecznego awansu w III RP. Pochodzi z prostej robotniczej rodziny z Podkarpacia. Ogromne piętno odcisnął na nim Kościół – mimo że jego rodzice nigdy nie byli szczególnie religijni. Kiedy na nowym PRL-owskim osiedlu w Rzeszowie, na którym mieszkali, wybudowano kościół, Kowal zgłosił się na ministranta. Potem działał w ruchu oazowym i organizował wyjazdy dla trudnej młodzieży. Do dziś jest zafascynowany charyzmatycznym biskupem przemyskim Ignacym Tokarczukiem, który słynął z bezkompromisowości wobec komunistów i z surowych poglądów religijnych. – Obserwowaliśmy przejście od komuny do wolnej Polski – wspomina licealny kolega Miłosz Marczuk, dziś dziennikarz. – Widzieliśmy ludzi, którzy do końca lat 80. strzegli PRL, a potem nagle zaczęli klęczeć na rekolekcjach.Ważniejsza od znajomości z Tischnerem okazała się kolejna – z prof. Krystyną Kersten, zajmującą się najnowszą historią Polski. Po podpowiedzi Wołka Kowal zaczął starać się o program stypendialny fundacji miliardera George’a Sorosa. Udało się. Stypendium polegało na indywidualnych wykładach profesora wybranego przez studenta. Pierwszym wyborem był profesor Bronisław Geremek, ale Kowalowi nie udało się do niego dostać. Kersten była druga. Pani profesor wystąpiła z PZPR w 1968 roku po interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, ale zachowała lewicową wrażliwość. Kowal miał wyraziste prawicowe poglądy – w Krakowie co prawda obracał się w środowisku Unii Wolności, ale bliżej jej konserwatywnego skrzydła. Mimo to szybko znaleźli wspólny język. Kersten zasypywała go książkami, zabierała na konferencje naukowe, karmiła kurczakiem z czarnymi oliwkami.Drogę do politycznej niezależności Paweł Kowal rozpoczął 10 kwietnia 2010 roku. W momencie katastrofy smoleńskiej był w studiu radiowej Trójki. Wybiegł wstrząśnięty. Był przekonany, że w samolocie był Jan Ołdakowski, chciał się zająć jego rodziną. Kiedy się okazało, że Ołdakowski w ostatniej chwili został wykreślony z listy pasażerów, Kowal pojechał do siedziby PiS na Nowogrodzką. – W takich sytuacjach trzeba się napić trochę alkoholu, żeby dojść do siebie. Ktoś przyniósł wódkę. Wypiłem kieliszek, choć nie lubię wódki – opowiadał potem „Newsweekowi”. Kowal wraz z Jarosławem Kaczyńskim i innymi politykami PiS jedzie do Smoleńska. Tam prowadzi rozmowy z premierem Władimirem Putinem na temat przewiezienia zwłok prezydenta do Polski. – Putin proponował uroczystość w Moskwie. Ustaliliśmy, że pożegnanie odbędzie się nazajutrz, ale w Smoleńsku – opowiadał potem. Kowal wraca z delegacją PiS do Polski, goli się i przebiera na lotnisku w Warszawie. Na pokładzie wojskowej casy w towarzystwie prezydenckich ministrów Małgorzaty Bochenek i Macieja Łopińskiego leci jeszcze raz do Smoleńska. Przywożą trumnę z ciałem prezydenta. To Kowal był pomysłodawcą pogrzebu Lecha Kaczyńskiego na Wawelu. Pomogły jego świetne kontakty w Kościele, choć metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz był obrażony, że prezydent nie spocznie w stolicy. A i przekonanie działaczy PiS nie było proste, bo partia chciała mieć miejsce kultu w Warszawie. Obraziło się także środowisko „Gazety Wyborczej”, w tym Andrzej Wajda. Oscarowy reżyser podejrzewał nawet, że przez ten konflikt jego lekarka prof. Anna Doboszyńska (ciotka żony Kowala) niechętnie go leczy. Kiedy zabrakło Lecha Kaczyńskiego, zabrakło także spoiwa łączącego PiS z Kowalem i jego przyjaciółmi. Prezydent traktował muzealników jak swoje dzieci, mimo że z niektórymi – jak z Elżbietą Jakubiak – się skłócił. Kiedy po łagodnej kampanii prezydenckiej, w której pomagali muzealnicy, Jarosław Kaczyński dokonał politycznej wolty, ich dni w PiS były policzone. Kowal przestrzegał Kaczyńskiego: „Jeśli uderzy pan w kogokolwiek z nas, odejdziemy wszyscy”. Kaczyński nie uwierzył i wyrzucił Jakubiak. W odpowiedzi Kowal oznajmił na okładce „Newsweeka”: „Ja też odchodzę”. Pozostali poszli za nimi.[25]

Paweł Kowal neofita-celebryta[edytuj | edytuj kod]

9 marca 2013 r. Jarosław Kaczyński bierze udział w czynieniu z polityki zabawy w Polsce - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal z PJN komentując sejmowe wystąpienie prezesa PiS z tabletem. - To była pewna prowokacja - mówił z kolei Paweł Piskorski o całej akcji promowania Piotra Glińskiego jako kandydata na premiera technicznego.[26]

Kowal apeluje do ludzi Lecha Kaczyńskiego, "szczególnie tych z PO", ws. pomnika dla prezydenta[edytuj | edytuj kod]

9 kwietnia 2014 r. W przededniu czwartej rocznicy katastrofy smoleńskiej eurodeputowany Paweł Kowal sam niegdyś bliski współpracownik Kaczyńskiego, zwraca się ws. budowy pomnika, m.in. do Joanny Kluzik-Rostkowskiej, obecnej minister edukacji w rządzie PO-PSL, a także Michała Kamińskiego, kandydata PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Adama Bielana, kandydata Polski Razem do PE. W jego opinii, najlepszym miejscem byłyby okolice Centrum Nauki Kopernik, którego budowę zainicjował, jak przypomina Kowal, były prezydent.[27]

Odznaczenia[edytuj | edytuj kod]

Otrzymał kilka odznaczeń, w tym krajowych i zagranicznych. W Polsce były to m.in.: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" i Nagroda "Rzeczpospolitej" im. Jerzego Giedroycia. Paweł Kowal został także nagrodzony w Portugalii i na Ukrainie, gdzie otrzymał kolejno Krzyż Wielki Orderu Zasługi oraz Order trzecie stopnia za pozytywny wkład w stosunki między Polską a Ukrainą.[28]

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. https://depesza.fm/pawel-kowal-od-pis-u-przez-pjn-do-ko-partia-twitter-rodzina-dowiedz-sie-wiecej-1637584001
  2. https://www.europarl.europa.eu/meps/pl/96793/PAWEL+ROBERT_KOWAL/history/7
  3. https://archive.is/20151206230826/http://www.aktualnosci.pan.pl/index.php/77-uncategorised/1860-otwarcie-przedstawicielstwa-polska-akademia-nauk-w-kijowie
  4. https://medycznaracjastanu.pl/o-nas/
  5. https://rejestr.io/krs/548478/fundacja-kaukaska
  6. https://mamprawowiedziec.pl/polityk/2113
  7. https://www.fakt.pl/polityka/partyjny-lider-pokazal-zone-jak-wam-sie-podoba/8kfmgwb
  8. https://wiadomosci.wp.pl/zony-politykow-ujawniaja-prawde-o-swoich-mezach-6037264197313153a
  9. https://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/pawel-kowal-wspieram-mojego-brata-pedofila,n,1000098302.html
  10. https://ksiazki.wp.pl/pawel-kowal-6150505582323841c
  11. https://tvn24.pl/swiat/kulinarne-show-szefa-pjn-w-ukrainskiej-telewizji-ra272163-3505283
  12. https://tvn24.pl/ciekawostki/kowal-gotuje-na-ukrainie-pokazal-co-potrafi-w-dzien-dobry-tvn-ra275695-3507879
  13. https://www.blogger.com/blog/post/edit/7220547405036194751/6124736675891178593
  14. https://www.wprost.pl/502323/kowal-ustawa-o-upa-nie-byla-policzkiem-dla-polski.html
  15. https://web.archive.org/web/20180907003841/http://www.polskatimes.pl/aktualnosci/a/ukraina-rada-najwyzsza-upamietni-ludobojstwo-ukraincow-dokonane-przez-panstwo-polskie,10480667.
  16. https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,22931320,pawel-kowal-o-reportazu-superwizjera-bogu-dzieki-za-prywatne.html
  17. https://www.se.pl/wiadomosci/lekkie/posel-ko-ma-matke-boska-lyzeczke-od-kaczynskiego-i-pali-w-domu-shishe-tak-mieszka-pawel-kowal-aa-rH4f-R2gf-MmPe.html
  18. https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/sejm-pawel-kowal-ko-szefem-komisji-spraw-zagranicznych-bedzie-piecioro-wiceprzewodniczacych,776863.html
  19. https://www.wnp.pl/finanse/nowy-pelnomocnik-ds-odbudowy-ukrainy-wskazuje-najwazniejsze-zadanie,797880.html
  20. https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/ukraina-kwasniewski-i-belka-czlonkami-grupy-roboczej-ds-integracji-ukrainy-z-nato,800486.html
  21. https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/pawel-kowal-50-mld-euro-na-biezace-utrzymanie-ukrainy
  22. https://wpolityce.pl/polityka/682943-kontrowersje-wokol-slow-kowala-o-szuchewyczu-jest-reakcja
  23. https://wpolityce.pl/polityka/683029-wasik-niebawem-pokazemy-operacje-pegasus-ile-w-niej-obludy
  24. https://www.rp.pl/plus-minus/art6810231-sylwetka-pawla-kowala
  25. https://www.newsweek.pl/polska/ukladny-jak-kowal/p574mse
  26. https://tvn24.pl/polska/kowal-o-tablecie-kaczynski-czyni-z-polityki-zabawe-ra310952-3426040
  27. https://tvn24.pl/polska/kowal-apeluje-do-ludzi-lecha-kaczynskiego-szczegolnie-tych-z-po-ws-pomnika-dla-prezydenta-ra416743-3357184
  28. https://ksiazki.wp.pl/pawel-kowal-6150505582323841c