Pandemia COVID-19 (2020–2022)

Z RPedia

Epidemia spowodowana przez wirus SARS-Cov-2, która trwała w Polsce od marca 2020 do maja 2022 r., była przyczyną 6,5 mln zachorowań i 119 tys. zgonów. Odnotowano w tym czasie w Polsce także ponad 200 tys. zgonów nadmiarowych (excess mortality) w stosunku do średniej z ostatnich lat. Dane te plasują Polskę wśród krajów o najwyższym odsetku zachorowań i zgonów z powodu pandemii COVID -19 w Europie.[1]

Pandemia koronawirusa na świecie i w Polsce - kalendarium[edytuj | edytuj kod]

Rok 2020 niewątpliwie był zdominowany przez pandemię spowodowaną nowym koronawirusem SARS-CoV-2. Poniżej podsumowanie najważniejszych według nas wydarzeń związanych z pandemią.[2]

Stan epidemii w Polsce[edytuj | edytuj kod]

Od 20 marca 2020 r. do odwołania, w Polsce obowiązuje stan epidemii, który daje organom państwowym nowe uprawnienia. Działamy profilaktycznie, aby ograniczyć rozszerzanie się koronawirusa.[3]

Pandemia COVID-19 a dostęp do prawa.[edytuj | edytuj kod]

Pandemia COVID-19 jest bezprecedensowym wydarzeniem. Po raz pierwszy w globalnym świecie pojawiło się zagrożenie epidemiologiczne, które w ten sam sposób oddziałuje na życie wszystkich bez wyjątku jednostek i społeczeństw. Wszędzie na świecie logika rozwoju epidemii nakazuje ograniczać kontakty międzyludzkie, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa i chronić najbardziej zagrożone grupy osób.Ten uniwersalny bodziec wywołuje jednak różne reakcje w różnych warunkach politycznych, kulturowych i ekonomicznych. Pozwala to patrzeć na epidemię jako na naturalny eksperyment w wielu dziedzinach życia społecznego jednocześnie. Mówi on wiele o naturze instytucji społecznych i różnicach między nimi w różnych krajach. Choć nie można jeszcze wypowiadać się o ostatecznych konsekwencjach pandemii, pewne prawidłowości są już dostrzegalne.[4]

Biuletyn Informacji Publicznej RPO[edytuj | edytuj kod]

Pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 dotarła do Polski w marcu 2020 r. Zamknięte zostały szkoły, uczelnie, sklepy (poza spożywczymi i aptekami), granice państwa. Kandydaci na prezydenta praktycznie przestali przekonywać do swoich programów, mimo trwającej kampanii wyborczej. Prawa człowieka i prawa obywateli nie znikają w związku z zagrożeniem epidemiologicznych, pozostają pod taką samą ochroną jak dotychczas. Zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się w sytuacji, gdy prawo do ochrony zdrowia musi uzyskać priorytet. Jako organ konstytucyjny stojący na straży praw i wolności człowieka i obywatela RPO musi dbać o to, aby nadzwyczajne rozwiązania prawne nie prowadziły do nieuzasadnionego i arbitralnego ograniczenia praw, a działania władz i służb nie wykraczały poza granicę niezbędną do skutecznej walki z epidemią. Jednocześnie mamy świadomość, że nasze obecne władze publiczne po raz pierwszy muszą radzić sobie z tak niebezpiecznym i powszechnym zjawiskiem. Doświadczenia innych państw uczą, że zagrożenia nie można lekceważyć, a odpowiedź władz powinna być możliwie szybka i zdecydowana, dlatego również nasze państwo powinno mieć ku temu stosowne uprawnienia i możliwości działania.    [5]

‏‎Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych‏‎[edytuj | edytuj kod]

Trzy lata covidu w Polsce.[edytuj | edytuj kod]

COVID-19 pozostawił jednak Polakom spuściznę w wielu aspektach. Dokładnie 4 marca 2020 r. ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym przypadku koronawirusa w Polsce. Oto pięć przykładów, jak COVID-19 zmienił nasze codzienne życie. Praca z domu nową normalnością. Przyspieszona cyfryzacja służby zdrowia. Nadmiarowe zgony wyludniają Polskę. Krótsze życie to wyższe emerytury. [6]

Reakcja UE na pandemię Covid-19[edytuj | edytuj kod]

Pandemia COVID-19 dotknęła wszystkie państwa UE. Od jej wybuchu UE i jej państwa członkowskie działają wspólnie, by chronić zdrowie i dobrostan obywateli, wzmocnić krajowe systemy opieki zdrowotnej i ograniczyć ekspansję wirusa. Zarazem UE koordynuje reakcję, aby łagodzić społeczno-gospodarcze skutki Covid-19 i wspierać odbudowę państw UE. 23 kwietnia 2020 r. zobowiązali się ustanowić unijny fundusz odbudowy, który ma złagodzić skutki kryzysu. 21 lipca 2020 r. przywódcy UE uzgodnili budżet na lata 2021–2027 w wysokości 1 824 mld EUR. Pakiet, na który składają się wieloletnie ramy finansowe i nadzwyczajny plan odbudowy Next Generation EU opiewający na 750 mld EUR (800 mld EUR w cenach bieżących), pomaga odbudować UE po pandemii Covid-19 i wspiera inwestycje w transformację ekologiczno-cyfrową. To uzupełnienie już ustanowionych trzech unijnych zabezpieczeń o wartości 540 mld EUR, które mają wspierać pracowników, firmy i państwa.[7]

Fundusz Przeciwdziałania COVID-19.[edytuj | edytuj kod]

FPC-19 jest jednym z funduszy pozabudżetowych, niewliczanym do państwowego długu publicznego (PDP) – jego zadłużenie nie jest wliczane do deficytu budżetowego. FPC-19 powołano w marcu 2020 r., jest to fundusz do zadań kryzysowych niż bezpośrednio związanych z przeciwdziałaniem pandemii. Pieniądze przeznaczane były na programy rozwojowe, wypłatę bonu turystycznego czy od 2022 r. na wypłatę różnych rekompensat wynikających z wysokich cen energii elektrycznej i gazu. Art.  65.  1 [Tarcza antykryzysowa; Utworzenie Funduszu Przeciwdziałania COVID-19] W Banku Gospodarstwa Krajowego tworzy się Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, zwany dalej "Funduszem", w celu finansowania lub dofinansowania realizacji zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19, o którym mowa w art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. poz. 374, 567 i 568).[8]

Zmiana formy prawno-organizacyjnej Funduszu- Raport NIK[edytuj | edytuj kod]

Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 został utworzony na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2020 r. jako państwowy fundusz celowy, który miał zapewnić środki niezbędne do finansowania i wsparcia realizacji zadań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19. Jednak już po 18 dniach funkcjonowania Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 nastąpiła zmiana jego formy prawnej i organizacyjnej, i wyłączenie go z sektora finansów publicznych. Od tej pory stał się Funduszem w obsłudze Banku Gospodarstwa Krajowego. W konsekwencji gospodarowanie środkami Funduszu przestało podlegać przepisom ustawy o finansach publicznych i kontroli Parlamentu przewidzianej dla ustaw budżetowych. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, z uwagi na bardzo ogólne sformułowanie jego tytułu i celu utworzenia w ustawie tworzącej, stał się de facto narzędziem do finansowania praktycznie dowolnego zakresu zadań. Z jego środków sfinansowano: zakup świadczeń opieki zdrowotnej, leków, sprzętu medycznego, ale także budowę dróg czy zakup śmieciarek. W drugiej połowie 2022 r. zakres ten został rozszerzony m.in. o wypłatę dodatku węglowego, dodatków dla gospodarstw domowych z tytułu wykorzystywania niektórych źródeł ciepła, dodatku elektrycznego oraz rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych i sprzedawców gazu ziemnego. W okresie objętym kontrolą, wpływy Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 wyniosły: w 2020 r. – 110,4 mld zł, w 2021 r. – 53,4 mld zł, a w 2022 r. – 39,2 mld zł. W 2022 r. przekazano do Funduszu między innymi wpłatę z budżetu państwa w wysokości blisko 11,7 mld zł, wpłaty z zysku Narodowego Banku Polskiego – prawie 9,6 mld zł i ze sprzedaży praw do emisji gazów cieplarnianych – 9 mld zł, pomniejszając o te kwoty dochody budżetu państwa. Łącznie środki te wyniosły blisko 30,3 mld zł (co stanowiło 77% wpływów Funduszu w 2022 r.). Wpływy te mają charakter jednorazowy i nie zapewniają stałego, pewnego finansowania Funduszu. Wydatki z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w latach 2020-2022 wyniosły łącznie blisko 190 mld zł.[9]

Fundusz Covid-19 nadal ratuje wydatki rządu Donalda Tuska[edytuj | edytuj kod]

29.02.2024 r. Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 (FPC-19) dostanie w tym roku więcej obligacji niż w zeszłym. Na 2024 r. plan finansowy zakłada ich emisję (lub kredyty) za ponad 38,5 mld zł, a w ub.r. było to 22,7 mld zł. Zresztą z informacji, jakie „Rzeczpospolita” otrzymała z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wynika, że wpływy FPC-19 w tym roku także będą wyższe niż w zeszłym. W 2024 r. wpływy będą wyższe, a wydatki niższe – wynika z założeń rządu. Zmieni się też główna dziedzina, na którą zostaną wydane pieniądze – dostaną je samorządy w ramach udzielonych już promes na inwestycje realizowane z Programu Inwestycji Strategicznych i Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Na ten rok zaplanowano prawie 53,8 mld zł wpływów. 12 mld zł ma pochodzić z budżetu (w tym roku jest to specjalna rezerwa budżetowa zgodna z ustawą o finansach publicznych), a ponad 38,5 mld zł z obligacji lub – jak zapisano w planie – kredytów. Nieco ponad 3 mld zł wpłynie z Funduszu Wypłaty Różnicy Cen.[10]

Przypisy[edytuj | edytuj kod]