Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego
Podkomisja powstała by ponownie zbadać sprawę zamachu smoleńskiego. W wyniku jej prac powstał nowy raport[1][2][3][4]. Niezwłocznie po przejęciu władzy przez rząd Tuska w 2023 r. strona internetowa podkomisji[5] została zlikwidowana[6].
Do tej pory obowiązywał raport Millera, który był narracją rosyjską i przedstawiał zdarzenie według moskiewskiej wersji.[7]
18 grudnia 2023 r. pojawiło się w mediach oświadczenie Antoniego Macierewicza, że komisja działa nadal i zgodnie z prawem będzie działać do końca sierpnia 2024 r. oraz że przygotowała wniosek do Europejskiego Trybunału Praw człowieka o podjęcie działania sądowego przeciwko Federacji Rosyjskiej w związku ze zbrodnią smoleńską.[8][9]
Podpisanie rozporządzenia w sprawie KBWLLP[edytuj | edytuj kod]
4 lutego 2016 r., szef MON Antoni Macierewicz podpisał Rozporządzenie w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Podpisanie dokumentu odbyło się w obecności przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Podczas ceremonii minister powiedział o katastrofie smoleńskiej: – Nazwano ją największą tragedią po drugiej wojnie światowej w dziejach niepodległego Państwa Polskiego. Trzeba też powiedzieć, że była to największa tragedia lotnicza w ogóle, w dziejach lotnictwa światowego. Zginęli wówczas w jednej chwili przedstawiciele całej elity państwowej i narodowej Rzeczpospolitej Polskiej. Zginął Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, profesor doktor Lech Kaczyński z małżonką, zginął ostatni prezydent RP na uchodźstwie, wszyscy szefowie Rodzajów Sił Zbrojnych, zginęli ministrowie i dostojnicy odpowiedzialni na bezpieczeństwo państwa polskiego – mówił minister.– Dzisiaj, po blisko 6 latach, wiemy już bardzo dużo o rzeczywistym przebiegu wydarzeń. Wiemy o tym, że zaniechano nawet powołania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego tak, jak to nakazuje prawo, czyli natychmiast po uzyskaniu informacji o przebiegu wydarzeń. Pięć dni zwlekano z powołaniem tej komisji po to, by ostatecznie powołać ją nie w oparciu i nie zgodnie z przepisami prawa polskiego, lecz pod obce dyktando, przyjmując narzucone warunki, a później nawet tych warunków nie dotrzymano – podkreślił szef MON.[10]
Zawiadomienie podkomisji i śledztwo prokuratury[edytuj | edytuj kod]
Chodzi o zawiadomienie podkomisji smoleńskiej z kwietnia br., które dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.Jak poinformowała w piątek PAP Prokuratura Krajowa, zawiadomienie to „w dniu piątego lipca zostało włączone do tzw. śledztwa smoleńskiego celem łącznego prowadzenia”.W ramach tego postępowania badane są różne wersje zdarzenia— przekazał dział prasowy PK odpowiadając na pytania Polskiej Agencji Prasowej.[11] Zawiadomienie dotyczy art. 134 Kodeksu karnego, który sankcjonuje zamach na życie prezydenta. Zgodnie z tym przepisem, kto dopuszcza się zamachu na życie Prezydenta RP podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, a maksymalnie karze dożywotniego pozbawienia wolności. Zawiadomienie, które trafiło do Prokuratora Generalnego i Prokuratury Krajowej, dotyczy także art. 128 Kodeksu karnego mówiącego o usunięciu przemocą konstytucyjnego organu RP. Oba te czyny miały zostać dokonane - jak wskazano w zawiadomieniu - „poprzez zabójstwo, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz z użyciem materiałów wybuchowych”.[12]
Zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej. Zemsta polityczna[edytuj | edytuj kod]
Specjalny zespół w MON zbada działalność podkomisji smoleńskiej, którą przez ostatnie lata kierował były szef MON Antoni Macierewicz. Zespół nie będzie się zajmował badaniem samej katastrofy; ma ocenić działania podkomisji i zasadność poniesionych na nią wydatków.„Powołujemy zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego. Będziemy oceniać działania podkomisji, ale nie będziemy oceniać i badać przyczyn katastrofy. To zostało dokonane przez komisję ministra Millera” – powiedział wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.[13] „To były działania pod tezę. Miały niszczyć wspólnotę, a nie budować pamięć. To było robione na użytek wojny politycznej, a nie żeby dochodzić do prawdy” – mówił.[14][15]
Katastrofa smoleńska. Nie będzie skargi do ETPC.[edytuj | edytuj kod]
22.01.2024 r. Minister Spraw Zagranicznych wydał oświadczenie o zakończeniu współpracy i tym samym zakończeniu obowiązywania Listu intencyjnego, podpisanego 10 października 2023 roku, ze spółką Emmerson Consulting International Ltd w sprawie skargi do ETPC przeciwko Rosji w związku z katastrofą smoleńską. Nie jest tajemnicą, że zawsze byliśmy przeciwni upolitycznianiu tego strasznego wypadku, w którym zginęło tak wiele osób. Chcielibyśmy wreszcie zamknąć ten rozdział. Mamy nadzieję, że nastąpi to w odpowiednim czasie i że zdrowy rozsądek zwycięży — oświadczył Pieskow.„Chcielibyśmy wreszcie zamknąć ten rozdział - powiedział Dmitrij Pieskow.”Jasne - chęć Tuska i Sikorski jest nie mniejsza. Czas nowego „resetu” się zbliża— podsumował prof. Zdzisław Krasnodębski.Małgorzata Wasserman: Nie jestem tym zdziwiona. Pan minister Sikorski to człowiek, który nigdy nic dobrego nie zrobił w tej sprawie, a zwłaszcza w początkowych momentach po katastrofie, najbardziej dramatycznych, które były najistotniejsze. Było oczywistym, że Platforma Obywatelska będzie broniła swoich nietrafionych decyzji, a dokładniej zaniechań z początku 2010 roku.[16]
Cezary Tomczyk odpowiadał w Sejmie na pytania posłów KO o koszty działania podkomisji smoleńskiej[edytuj | edytuj kod]
26 stycznia 2024 r. wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk odpowiadał w Sejmie na pytania posłów KO o koszty działania podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza i efekty jej prac.Wiceminister obrony narodowej ogłosił, że po decyzji kierownictwa resortu raport Jerzego Millera właśnie wrócił na stronę MON i jest jedynym obowiązującym raportem ws. katastrofy smoleńskiej. "Myślę, że to jest bardzo ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i profilaktyki lotniczej" - podkreślił.Jak podkreślił, pensje w podkomisji Macierewicza pochłonęły 12,5 mln zł, czyli dwukrotnie więcej niż całość funkcjonowania komisji Millera. "Komisja Macierewicza, tylko po wstępnych analizach, kosztowała 6 razy więcej niż komisja Millera" - dodał wiceminister. "Antoni Macierewicz zalał Polskę kłamstwami i ten czas się skończył. Polska musi odzyskać wspólny mianownik dla wszystkich instytucji państwowych i ten mianownik nazywa się prawda" - powiedział. Dodał, że członkowie podkomisji nigdy nie byli w Smoleńsku, nie badali wraku. Wytknął poprzedniemu rządowi, że nie zrealizował zapowiedzi sprowadzenia wraku samolotu do Polski i wszczęcia międzynarodowego śledztwa ws. katastrofy. Antoni Macierewicz wszedł na mównicę sejmową, jednak prowadzący obrady wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty nie udzielił mu głosu. Czarzasty poinformował, że jeśli poseł PiS nie zejdzie z mównicy, wykluczy go z obrad.[17]
Raport Millera był hańbą dla Polski. Władysław Kosiniak-Kamysz do tej hańby się właśnie ochoczo dopisał.[edytuj | edytuj kod]
Gdy admirator tej ostatniej Cezary Tomczyk gardłuje dziś, że żaden z członków podkomisji nie był na miejscu katastrofy, warto zapytać, jaki był pożytek z tej obecności członków Komisji Millera?Wiceminister obrony zarzuca przy tym, że na prace podkomisji przez 7 lat wydano 33 mln zł, czyli niespełna 5 mln zł rocznie. Czy to dużo? Nie, to śmiesznie małe pieniądze za postępowanie mające na celu wyjaśnienie śmierci głowy naszego państwa. To jest nic.A nade wszystko należy pamiętać, że tych kosztów i problemu podkomisji w ogóle by nie było, gdyby nie decyzje Donalda Tuska przed 14 laty. Gdyby zechciał rzetelnie zbadać katastrofę, sięgnąć po wsparcie międzynarodowe, nie godzić się na narzuconą przez Rosjan konwencję chicagowską, od początku żądał zwrotu wraku i czarnych skrzynek i zamiast pozorować prace w wykonaniu komisji Millera, wymógł na podwładnych należyte podejście do narodowej tragedii, żadna podkomisja by nie musiała powstawać.Tusk postanowił jednak na Smoleńsku robić politykę. Przed katastrofą chciał wykorzystać uroczystości katyńskie do zmarginalizowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pojednania z Putinem, zaś po 10 kwietnia skupił się na zaciemnianiu obrazu smoleńskiego dramatu i gaszeniu wszelkich podejrzeń wskazujących na winę jego nowych przyjaciół z Moskwy.Nie był w tym sam. Do końca tamtych rządów miał wsparcie koalicjanta – Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ma je w tym samym „dziele” i teraz.[18]
„Mają wytyczne, co robić”[edytuj | edytuj kod]
Mają wytyczne, co robić. Polska racja stanu, prawda historyczna, w tym prawda o tym, co się stało 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem – to ich nie interesuje— reaguje brat Stefana Melaka, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego, który był jedną z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Robią, jak im pan Tusk i Anodina każą. W każdym razie z pewnością jest tak, że szefostwo MON broni teorii Tuska na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej. Wszystkich zaniechań jego ówczesnej ekipy, żeby przypomnieć okoliczności wylotu, podział delegacji na uroczystości smoleńskie, czy odpowiedzialności za sam lot, a potem sposób wyjaśniania tej tragedii - tego nie da się inaczej ukryć— mówi. Trzeba walczyć tak samo, jak walczy się o prawdę o Katyniu, o powstaniu styczniowym, powstaniu listopadowym. To trzeba robić cały czas. Przebija się już na szczęście prawda o powstaniu warszawskim, wierzę, że kiedyś także poznamy prawdę o tragedii pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku— deklaruje. Pamięć ludzka jest bardzo silną bronią. Jeśli ktoś nie chce pamiętać i kłamie o naszej historii – to jest nic nowego. My mamy pamiętać!— kończy Andrzej Melak.[19]
Wiceszef MON Cezary Tomczyk: Zespół, który wyjaśnia działalność komisji Antoniego Macierewicza rozpoczął swoje prace kilka tygodni temu[edytuj | edytuj kod]
08.02.2024 r. "Zespół, który wyjaśnia działalność komisji Antoniego Macierewicza rozpoczął swoje prace już kilka tygodni temu. Chcę powiedzieć, że wszystkie sejfy na ulicy Kolskiej - w dawnej siedzibie komisji Macierewicza - zostały otwarte i trwa kwerenda tych dokumentów, trwają prace nad raportem w tej sprawie" - mówił Tomczyk.Wiceminister powiedział też, że były szef MON Mariusz Błaszczak regularnie od polskich służb specjalnych dostawał jednoznaczne informacje o tym, że komisja Antoniego Macierewicza nie działa.Według niego, "kierownictwo państwa miało pełną świadomość tego, co działo się w komisji Antoniego Macierewicza i polskie państwo w tej sprawie nie zrobiło nic".[20]
22.02.2024 r. Podczas debaty Antoni Macierewicz zarzucił Tomczakowi kłamstwo. „Wiceminister wie, że to, co opisywał, zdarzyło się wtedy, kiedy byłem szefem MON, a nie członkiem podkomisji. Nie zostały zniszczone żadne dokumenty ani żadne materiały dowodowe” – oświadczył.Jak mówił, części Tupolewa zostały przekazane do amerykańskiej firmy NIAR, by mogła dokonać analizy struktury samolotu. „Chodzi o malutkie kawałki samolotu mniej więcej między 5 a 6 cm” – dodał. Macierewicz podkreślił, że przekazał te informacje prokuraturze. Jak mówił Tomczyk, w 2016 r. Prokura Krajowa udostępniła, stanowiące dowody w śledztwie, elementy i części samolotu Tupolew 154-M podkomisji smoleńskiej. „Prokuratura przekazała komisji 23 elementy Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. Z raportu wewnętrznego wynika, że dowody zostały przejęte bez żadnego sprawozdania” – zaznaczył.Wiceszef MON poinformował, że części Tupolewa zostały zdeponowane w siedzibie podkomisji na ul. Klonowej w Warszawie, a 5 z 23 elementów wysłano do badań do Wojskowej Akademii Technicznej.[21]
Macierewicz: szef MON podjął "bezprawne działania" wobec raportu smoleńskiego[edytuj | edytuj kod]
8.02.2024 r. Podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, po wystąpieniu wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, poseł Antoni Macierewicz (PiS), zwracając się do szefa MON, powiedział :przy okazji zapomina pan (szef MON - PAP) się wytłumaczyć, że podjął bezprawne działanie z jedynym legalnym raportem dotyczącym zbrodni smoleńskiej. Jest kłamliwy raport pana Millera. Pan, jako urzędnik państwa polskiego, nie ma do tego prawa. Prawo miałaby tylko komisja, którą by pan powołał, która zbadałaby i stwierdziła, że raport, który jest jedynym raportem legalnym, czyli tym, który został przed komisję opublikowanym w roku 2022, jest nieprawdziwym i błędnym. A on jednoznacznie stwierdza winę Rosji. Państwo poprzez (raport - PAP) Millera stwierdzacie winę Polaków i polskich pilotów To jest po prostu hańba!" - ocenił Macierewicz.[22]
Prezes PiS: 10 kwietnia 2010 roku mieliśmy do czynienia z celowo przeprowadzonym zamachem[edytuj | edytuj kod]
12.02.2024 r. W jego ocenie, Lech Kaczyński prowadził politykę, która była w interesie polskiej wspólnoty narodowej, a jednocześnie była to polityka, która szkodziła planom i przedsięwzięciom putinowskiej Rosji."Dlatego zginął i co do tego nie można mieć najmniejszych wątpliwości, że mieliśmy do czynienia 10 kwietnia 2010 roku nie z wypadkiem lotniczym, a z celowo przeprowadzonym zamachem. Zginął, bo był człowiekiem, który stał się dla Rosji groźny. Groźny dla Rosji, ale za to bardzo pożyteczny dla naszej ojczyzny, ale także dla innych narodów tej części Europy, ale też Azji, które popadły w rosyjską niewolę. To wpisało go w dzieje nie tylko naszego narodu, ale w dzieje całej tej części świata" - powiedział prezes PiS. "Prezydentura skończyła się tragicznie dla Rzeczypospolitej i dla pana prezydenta, profesora Lecha Kaczyńskiego, który jechał do Smoleńska, po to, aby zdradzić istotę ludobójstwa katyńskiego, aby zdradzić niezmierną istotę państwa sowieckiego i państwa posowieckiego" - podkreślił Nawrocki i dodał, że państwo sowieckie i państwo posowieckie "było, jest i będzie zagrożeniem dla całego świata i dla Polski".[23]
Raport zespołu koalicji 13-go grudnia badającego prace podkomisji smoleńskiej[edytuj | edytuj kod]
Z zaprezentowanego 24.10.2024 r. na prawie czterogodzinnej konferencji raportu zespołu badającego prace podkomisji smoleńskiej wynika, że kosztowała ona Skarb Państwa ponad 81 mln zł. Ponadto do prokuratury ma trafić 41 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, w tym 24 przez jej szefa Antoniego Macierewicza i 10 b. szefa MON Mariusza Błaszczaka. Macierewicza zaatakował także premier Donald Tusk. Rano spotkał się z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem, po południu zwyzywał byłego szefa MON - na platformie X, bo jakże by inaczej! - od „architektów smoleńskiego piekła, prowokatorów i notorycznych kłamców”. Prezydent Andrzej Duda również zabrał głos w sprawie. Ja bym chciał, żeby premier Tusk odpowiedział na pytanie, na czyje polecenie zgodził się, żeby sprawa śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej była realizowana na postawie konwencji chicagowskiej, a nie umowy między Polską a Rosją dotyczącą statków wojskowych. Chciałbym wiedzieć, na czyje polecenie ówczesny premier Rzeczypospolitej Donald Tusk to zrobił, bo na to pytanie nigdy nie dostaliśmy odpowiedzi. Chciałbym, żeby pan Donald Tusk przestał przerzucać odpowiedzialność i udawać, że sprawy katastrofy smoleńskiej i jego udziału w tak dramatycznie kompromitującym dla niego przebiegu działań śledczych nie było, bo był i wszyscy o tym doskonale pamiętamy. I nigdy nie odpowiedział na pytania, które zostały mu postawione w tej sprawie w polskim parlamencie— podkreślił.[24]
Przypisy[edytuj | edytuj kod]
- ↑ https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/RAPORT.pdf
- ↑ https://web.archive.org/web/20220415214829/https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/plik/file/RAPORT.pdf
- ↑ https://web.archive.org/web/20220417174908/https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/1_54.html
- ↑ https://files.niezalezna.tech/documents/442209/raport2022.pdf
- ↑ https://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/
- ↑ https://niezalezna.pl/polityka/ekipa-tuska-zaczyna-wielkie-czystki-ze-stron-rzadowych-zniknely-raporty-komisji-przeczytaj-je-u-nas/506700
- ↑ https://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/rkm.pdf
- ↑ https://niezalezna.pl/polska/smolensk/podkomisja-smolenska-wznowila-obrady-przekaze-wniosek-do-trybunalu-w-strasburgu/506853
- ↑ https://www.youtube.com/watch?v=pVVBamm_PDk
- ↑ https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/podpisanie-rozporzadzenia-w-sprawie-kbwllp-2
- ↑ https://wpolityce.pl/smolensk/655485-pk-rozszerza-sledztwo-smolenskie-po-zawiadomieniu-o-zamachu
- ↑ https://wpolityce.pl/smolensk/642973-podkomisja-smolenska-zlozyla-zawiadomienie-do-prokuratury
- ↑ https://tvrepublika.pl/MON-powola-zespol-ktory-ma-rozliczyc-komisje-Macierewicza-Polityczna-zemsta,156072.html?fbclid=IwAR0vr2DSQ6T8rvkYal1AxRpeTvkMx7moZotOhs6ZvZOAaPLcm8w7nF8Kgw8
- ↑ https://defence24.pl/polityka-obronna/mon-powoluje-zespol-do-zbadania-podkomisji-smolenskiej
- ↑ https://tvrepublika.pl/Polityczna-zemsta-kliki-Tuska-rozliczyc-komisje-Macierewicza-Gmyz-Sakiewicz-WIDEO,156092.html?fbclid=IwAR2kdVrBDy5rdMytEf7VYojtxHQqSHS1E0SJS1VI0LK8BgwvdazqZ7jUAH0
- ↑ https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3321800,katastrofa-smolenska-nie-bedzie-skargi-do-etpc-msz-wycofalo-list-intencyjny
- ↑ https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/tyle-kosztowala-nas-podkomisja-smolenska-antoniego-macierewicza-rzad-ujawnil-kwote,798813.html
- ↑ https://wpolityce.pl/smolensk/679705-kosiniak-kamysz-dopisuje-sie-do-listy-smolenskiej-hanby
- ↑ https://wpolityce.pl/polityka/679684-tylko-u-nas-melakraport-millera-wrocil-wg-wytycznych-tuska
- ↑ https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/audyt-w-mon-ujawnil-wiele-nieprawidlowosci,802899.html
- ↑ https://forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/9440019,podkomisja-macierewicza-wiceszef-mon-przedstawil-okresowe-sprawozdanie.html
- ↑ https://www.wnp.pl/wiadomosci/macierewicz-szef-mon-podjal-bezprawne-dzialania-wobec-raportu-smolenskiego-kosiniak-kamysz-to-bzdury,803196.html
- ↑ https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/prezes-pis-10-kwietnia-2010-roku-mielismy-do-czynienia-z-celowo-przeprowadzonym-zamachem,804104.html
- ↑ https://wpolityce.pl/smolensk/710980-tomczyk-zlozy-41-zawiadomien-do-prokuratury-ws-podkomisji