Fabryka Intela pod Wrocławiem

Z RPedia
Wersja z dnia 11:27, 18 wrz 2024 autorstwa Maryla (dyskusja | edycje) (uzupełnienie)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)

Amerykańska firma Intel Corporation ma zainwestować ok. 20 mld zł w Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem. Premier Morawiecki przedstawia to wydarzenie, jako wielki polski sukces, a według wiceprezesa Agencji Rozwoju Przemysłu jest to projekt, "który może być impulsem do zrewolucjonizowania polskiej gospodarki".[1]

Intel zdecydował się na inwestycje w Polsce w wysokości aż 4,6 mld dolarów.[edytuj | edytuj kod]

16.06.2023 Firma zbuduje pod Wrocławiem nowy zakład. Ten powstanie w niewielkiej miejscowości Miękinia, która w tym momencie liczy zaledwie 2100 osób. Tyle samo miejsc pracy ma powstać w nowym zakładzie Intela, a jeszcze więcej u dostawców. W sumie inwestycja pochłonie 4,6 mln dolarów, a budowa rozpocznie się po uzyskaniu zgody Unii Europejskiej. Na razie projekt jest w fazie przygotowania.Nowa inwestycja Intela jest też zgodna z planem Unii Europejskiej, która chce się mocno uniezależnić technologicznie od Ameryki i Azji. Dlatego też europejscy politycy chcą, aby do 2030 roku Stary Kontynent odpowiadał za 20 proc. globalnej produkcji półprzewodników.[2]

09-02-2024 r. Ministerstwo Cyfryzacji wysłało do UOKiK prenotyfikację dotyczącą zamiaru udzielania pomocy publicznej firmie Intel w związku planowaną inwestycją w budowę fabryki półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Kiedy notyfikacja do Brukseli? Nie wiadomo. To odpowiedź na publikację Dziennika Gazety Prawnej. W poniedziałek ujawniliśmy, że rząd nie przesłał jeszcze Komisji Europejskiej notyfikacji, czyli wniosku o zgodę na przekazanie Intelowi ok. 6 mld zł pomocy publicznej. Kiedy zostanie wysłana sama notyfikacja, która de facto uruchomi unijną maszynę? Na to pytanie resort cyfryzacji nadal nie odpowiada. [3] .[4]

16.02.2024 r. Intel uruchamia inwestycyjny plan B? Polska out? Koncern Intel w związku z planowanym uruchomieniem produkcji półprzewodników w Europie złożył wniosek w Niemczech z bardzo ważnym szczegółem.Producent chipów Intel złożył wniosek o budowę dla swoich dwóch fabryk w Magdeburgu. Jest to obecnie największy proces zatwierdzania w urzędzie administracji państwowej – napisano w tej publikacji – napisano w materiale niemieckich mediów.Z punktu widzenia Polski kluczowe jest, że wniosek dotyczy DWÓCH fabryk pod Magdeburgiem. Dotąd była mowa o tym, że Intel jedną swoją fabrykę wybuduje pod Magdeburgiem, a drugą pod Wrocławiem.[5]

29.02.2024 r. Ministerstwo cyfryzacji RP, na ktorego czele stoi Krzysztof Gawkowski poinformowało 9 lutego br., że wysłało do UOKiK prenotyfikację dotyczącą zamiaru udzielania pomocy publicznej firmie Intel, w związku z planowaną inwestycją w budowę fabryki półprzewodników w gminie Miękinia pod Wrocławiem. Pomoc zostanie wypłacona pod warunkiem wydania przez Komisję Europejską decyzji zezwalającej na udzielenie pomocy lub po upływie terminu, do którego Komisja Europejska powinna była podjąć taką decyzję, albo wydania przez Komisję Europejską decyzji warunkowej dopuszczającej udzielenie pomocy, zaakceptowanej przez Intel.Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski rozmawiał w czwartek w Brukseli z wiceszefową KE Margrethe Vestager i komisarz ds. wewnętrznych Ylvą Johansson.[6]

Zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną[edytuj | edytuj kod]

Komisja Europejska poinformowała nas, że jest zielone światło dla inwestycji Intela w Polsce” – powiedział minister Gawkowski 13 września 2024 w trakcie briefingu prasowego w Sejmie. Dodał, że pomoc wyniesie ponad 7,4 mld w latach 2024-2026. Przypomniał przy tym, że łączny koszt przedsięwzięcia to ponad 25 mld zł.Warunkiem udzielenia pomocy publicznej jest uzyskanie także przez Intel statusu otwartej unijnej fabryki. Intel złożył już taki wniosek do Komisji Europejskiej. Z uwagi na wartość przedmiotu umowy niezbędne będzie zaopiniowanie jej przez Prokuratorię Generalną.[7]

Minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski poinformował, że Intel wstrzymał projekt na dwa lata.[edytuj | edytuj kod]

Mateusz Morawiecki zabiegał o tę inwestycję trzy lata. Jak przypomniał, udało się wybrać miejsce, uzyskać pozwolenia i podpisać umowę. – Uważam, że zaniedbanie fundamentalnie ważnej inwestycji przez rządzących, przez obecną koalicję, jest absolutnie karygodne. Inwestycje w mikroprocesory, półprzewodniki, chipy, to „ropa naftowa XXI wieku”. To jest najbardziej cenny towar, o który dzisiaj wszyscy się biją. Potrafiłem w rozmowach z nimi przekonać ich do tego, że Polska jest dobrym miejscem do inwestycji. Dostali tę inwestycję gotową i zamiast w grudniu postawić tylko kropeczkę nad „i”, to zwlekali i przeciągali. Dlaczego? Bo nie chcieli, żeby inwestycja, którą realizował rząd Prawa i Sprawiedliwości, została dopięta. Na kilka dni przed wstrzymaniem inwestycji, Komisja Europejska wydała zgodę na pomoc publiczną dla firmy Intel. W latach 2024-26 miała ona wynieść ponad 7 mld 400 mln złotych.[8]

Przypisy[edytuj | edytuj kod]