Edytujesz Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Edycja może zostać wycofana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie opublikuj zmiany, jeśli na pewno chcesz wycofać edycję.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 29: Linia 29:


07.05.2024 . Zeznaje świadek Adam Bielan.  Pierwsze z pytań dotyczy kolacji Jarosława Gowina z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, która odbyła się 31 marca 2020 roku. Nie byłem uczestnikiem tego spotkania, ale wiedziałem od premiera Gowina, że udaje się na to spotkanie. Następnego dnia radykalnie zmienił zdanie jeśli chodzi o koncepcje wyborów. Stał się zdecydowanym przeciwnikiem zorganizowania wyborów w jakiejkolwiek formie w maju. Dowiedziałem się później o spotkaniu pana premiera Gowina z panem Kosiniakiem-Kamyszem w domu pana Michała Kamińskiego. Tych spotkań, jak rozumiem, było więcej. W żadnym z nich nie brałem udziału, ale od ówczesnych posłów Porozumienia słyszałem, że toczą się rozmowy na temat nowej większości— podkreślił Bielan. Później politycy opozycji - chociażby pan Czarzasty - mówili publicznie o tym, że była propozycja wyboru pana Jarosława Gowina na marszałka Sejmu — przypomniał. W trakcie zeznań pojawił się wątek także innych spotkań Jarosława Gowina z przedstawicielami opozycji ws. wyborów korespondencyjnych. Padło nazwisko Borysa Budki. Wiemy o spotkaniu w Gliwicach, w których spotykał się z panem posłem Budką. Wydaje mi się, że to spotkanie musiał organizować dobry znajomy pana premiera Gowina, czyli pan senator Frankiewicz. Pan poseł Budka też z Gliwic pochodzi (…). Natomiast pan premier Gowin do pewnego momentu mówił mi o tych spotkaniach, w pewnym momencie oświadczył, że nasze drogi polityczne się rozchodzą i przestał mnie informować — opowiedział Bielan. Pamiętałem to - dość ważne - spotkanie z panem Kosiniakiem-Kamyszem, bo po tym spotkaniu pan premier Gowin mocno ochłodził nasze relacje i miałem wrażenie, mówiąc kolokwialnie, że był już po drugiej stronie<ref>https://wpolityce.pl/polityka/690966-relacja-bielan-przed-komisja-ds-wyborow-korespondencyjnych</ref>
07.05.2024 . Zeznaje świadek Adam Bielan.  Pierwsze z pytań dotyczy kolacji Jarosława Gowina z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, która odbyła się 31 marca 2020 roku. Nie byłem uczestnikiem tego spotkania, ale wiedziałem od premiera Gowina, że udaje się na to spotkanie. Następnego dnia radykalnie zmienił zdanie jeśli chodzi o koncepcje wyborów. Stał się zdecydowanym przeciwnikiem zorganizowania wyborów w jakiejkolwiek formie w maju. Dowiedziałem się później o spotkaniu pana premiera Gowina z panem Kosiniakiem-Kamyszem w domu pana Michała Kamińskiego. Tych spotkań, jak rozumiem, było więcej. W żadnym z nich nie brałem udziału, ale od ówczesnych posłów Porozumienia słyszałem, że toczą się rozmowy na temat nowej większości— podkreślił Bielan. Później politycy opozycji - chociażby pan Czarzasty - mówili publicznie o tym, że była propozycja wyboru pana Jarosława Gowina na marszałka Sejmu — przypomniał. W trakcie zeznań pojawił się wątek także innych spotkań Jarosława Gowina z przedstawicielami opozycji ws. wyborów korespondencyjnych. Padło nazwisko Borysa Budki. Wiemy o spotkaniu w Gliwicach, w których spotykał się z panem posłem Budką. Wydaje mi się, że to spotkanie musiał organizować dobry znajomy pana premiera Gowina, czyli pan senator Frankiewicz. Pan poseł Budka też z Gliwic pochodzi (…). Natomiast pan premier Gowin do pewnego momentu mówił mi o tych spotkaniach, w pewnym momencie oświadczył, że nasze drogi polityczne się rozchodzą i przestał mnie informować — opowiedział Bielan. Pamiętałem to - dość ważne - spotkanie z panem Kosiniakiem-Kamyszem, bo po tym spotkaniu pan premier Gowin mocno ochłodził nasze relacje i miałem wrażenie, mówiąc kolokwialnie, że był już po drugiej stronie<ref>https://wpolityce.pl/polityka/690966-relacja-bielan-przed-komisja-ds-wyborow-korespondencyjnych</ref>
16.05.2024 r. B. premier Mateusz Morawiecki stwierdził na komisji ds. wyborów korespondencyjnych, że PO jest winne temu, że poszło w błoto 70 milionów złotych. Pana kierownik, ówczesny szef PO, pani Małgorzata Kidawa-Błońska i wszyscy ci, którzy się do tego przyznali, w tym również pan Rafał Trzaskowski" - powiedział Morawiecki. "Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny, ponieważ ona umożliwiała przeprowadzenie wyborów, przygotowanie czynności przygotowawczych do przeprowadzenia wyborów i biorę za to odpowiedzialność" - oświadczył b. premier.Decyzje ws. wyborów prezydenckich w 2020 r. zostały podjęte zgodnie z prawem, a najlepszym potwierdzeniem tego jest jedyny prawomocny wyrok sądu, który zapadł w tej sprawie 29 listopada 2023 r. - powiedział dziennikarzom w czwartek b. premier Mateusz Morawiecki.  <ref>https://www.wnp.pl/wiadomosci/morawiecki-to-po-jest-winna-temu-ze-poszlo-w-bloto-70-mln-zl-przy-organizacji-wyborow-kopertowych,835648.html</ref>
== Trybunał Konstytucyjny ==
21.05.2024 r. Zastosowanie przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów korespondencyjnych w stanie epidemii było zgodne z konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Według TK takie rozumienie tych przepisów jest zbieżne z "konstytucyjną zasadą współdziałania władz". Organy władzy publicznej zobowiązane były przepisami konstytucji do organizacji wyborów prezydenckich w stosownym terminie.<ref>https://www.wnp.pl/wiadomosci/tk-zastosowanie-przepisow-antycovidowych-do-przygotowania-wyborow-konstytucyjne,837027.html</ref>
== Raport końcowy przedstawiła Magdalena Filiks, nowa przewodnicząca sejmowej komisji. ==
25-07-2024 r.  Komisja zignorowała orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego . Jak poinformowała Filiks, komisja zagłosuje również nad sporządzeniem wniosków do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie wyborów. Posłowie PiS wnosili, że widzą raport po raz pierwszy, więc wnoszą, żeby dziś nie głosować nawet przygotowania tych wniosków. Jednak Filiks powiedziała, że właśnie dlatego, że raport będzie dziś pierwszy raz przedstawiony, nie odbędzie się głosowanie nad złożeniem przez komisję zawiadomień do prokuratury, a jedynie za ich sporządzeniem. W maju część członków komisji zapowiedziała, że planują złożenie zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu IX kadencji Elżbietę Witek, b. ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, b. szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, a także byłe kierownictwo Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za "sprawczość kierowniczą".<ref>https://web.archive.org/web/*/https://wiadomosci.wp.pl/filiks-zastapila-jonskiego-zaskakujaca-decyzja-komisji-7052967177767872a*</ref>
omisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych nie służyła wyjaśnieniu czegokolwiek, służyła tylko za "zasłonę dymną" dla nieudolności rządu premiera Donalda Tuska - uważają politycy PiS, którzy poinformowali w czwartek o przygotowaniu własnego raportu z prac komisji.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.pap.pl/aktualnosci/pis-komisja-sledcza-ds-wyborow-korespondencyjnych-nie-sluzyla-wyjasnieniu-0*</ref>
== Końcowy raport komisji ==
Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych przyjęła raport końcowy ze swoich prac oraz przegłosowała złożenie 10 zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 19 osób, w tym b. premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jako posłowie Prawa i Sprawiedliwości będący członkami komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych, składamy nasze zdanie odrębne do stanowiska, sprawozdania, jakie komisja przyjęła przy naszych głosach przeciwnych na ostatnim swoim posiedzeniu. Chcemy jasno i wyraźnie zaznaczyć, że to sprawozdanie, które zostało przyjęte nadaje się tylko do kosza. Nie ma żadnej wartości merytorycznej ani prawnej, jest kontrfaktyczne, jego ustalenia są niezgodne z obowiązującym wtedy i teraz polskim prawem. Dlatego nie nadawało się ono do poprawiania — powiedział. Z pełną świadomością, po zaznaniu się jeszcze wtedy z treścią projektu sprawozdania, zdecydowaliśmy się nie składać poprawek, bo można było złożyć tylko jedną postulującą wyrzucenie tego sprawozdania do kosza. W to miejsce składamy nasze miejsce odrębne, które prezentuje treści, które powinny znaleźć się w głównym sprawozdaniu. Wybory w trybie korespondencyjnym były przygotowywane zgodnie z obowiązującym ówcześnie prawe i zgodnie z  panującym stanem epidemicznym. Dzisiaj to zdanie odrębne zostanie złożone. Nasze argumenty będziemy przedstawiać również na posiedzeniu Sejmu — zapowiedział Krzysztof Szczucki. <ref>https://wpolityce.pl/polityka/710251-raport-koncowy-komisji-ds-wyborowzdanie-odrebne-poslow-pis</ref>
== Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych została powołana niezgodnie z konstytucją ==
06.11.2024 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uchwała Sejmu, na podstawie której w grudniu ub.r. powołano komisję śledczą ds. wyborów korespondencyjnych, jest niezgodna z konstytucją. <ref>https://wpolityce.pl/polityka/712193-komisja-ds-wyborow-korespondencyjnych-niekonstytucyjna</ref>


== Przypisy ==
== Przypisy ==
<references />
<references />
Wkład na RPedia jest udostępniany na licencji Creative Commons – za podaniem autora (szczegóły w RPedia:Prawa autorskie). Jeśli nie chcesz, żeby Twój tekst był dowolnie zmieniany przez każdego i rozpowszechniany bez ograniczeń, nie umieszczaj go tutaj.
Zapisując swoją edycję, oświadczasz, że ten tekst jest Twoim dziełem lub pochodzi z materiałów dostępnych na warunkach domeny publicznej, lub kompatybilnych. PROSIMY NIE WPROWADZAĆ MATERIAŁÓW CHRONIONYCH PRAWEM AUTORSKIM BEZ POZWOLENIA WŁAŚCICIELA!

Edycja strony jest możliwa po udzieleniu odpowiedzi na poniższe pytanie (więcej informacji)

Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)