Edytujesz Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Edycja może zostać wycofana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie opublikuj zmiany, jeśli na pewno chcesz wycofać edycję.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 25: Linia 25:


04.03.2024 r. Dariusz Joński przypomniał, że Paweł Kukiz był niegdyś wokalistą zespołu „Piersi”. Kukiza zareagował na te słowa, że ma to tyle wspólnego z obecnym przesłuchaniem, jak to, że Dariusz Joński był kierownikiem basenu. W przypadku, kiedy nasza czwórka decydowała o tym, kto będzie miał władzę, mieliśmy propozycję stanowisk ze strony dzisiejszej władzy, a dzisiejszej opozycji, łącznie ze stanowiskiem marszałka Sejmu — zaznaczył Kukiz, odnosząc się do kolejnych pytań o „kupowanie” głosów posłów. Na kolejne pytana, czy ze strony PiS-u były kierowane groźby do członków rodzin członków posłów Kukiz‘15, odpowiedział: Groźby to były kierowane w waszej kampanii wyborczej, na mnie kierowane, mówię o kampanii wyborczej osoby poselskiej Zembaczyńskiej, osoby przewodniczącej Jońskiej i ich marketingu politycznym opartym na ośmiu gwiazdkach i robieniu z Kukiza złodzieja. Joński zaczął przerywać Kukizowi, stwierdzając, że jego wypowiedzi są nie na temat. Czy jest możliwe wydanie kilkudziesięciu milionów złotych bez obowiązującej ustawy i na podstawie decyzji, która mówi, żeby przygotować wybory? — pytał Karnowski. Tak, uważam, że ta decyzja jest wystarczającą podstawą, o czym świadczyły także opinii prawne zamówione przez Pocztę. Decyzja premiera wydana w trybie covidowym byłą jedną z wielu decyzji wydaną w tym trybie nakładającym obowiązki na przedsiębiorców i byłą podstawą działania Poczty— odpowiedział Zdzikot. Czy Poczta Polska analizowała pod kątem prawnym wystąpienie do samorządowców o dane wyborców? Tak, czytelna podstawa została stworzona 16 kwietnia w ustawie covidowej w artykule 99, który mówił, że Poczta może zwrócić się z takim wnioskiem, to wynikało z ustawy, zatem trudno tutaj mówić o dodatkowych analizach — odpowiedział Zdzikot. Pytania zadaje '''Witold Tumanowicz'''.Dlaczego podejmowano działania pomimo braku umowy? — pytał Tumanowicz. Starałem się na to pytanie odpowiedzieć, ale wrócę do tego jeszcze raz. Decyzja była opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności. Z opinii prawnych, które Poczta pozyskała wynikało, że każdy podmiot, który jest adresatem decyzji premiera w tym trybie ma przystąpić do jej wykonania w chwili jej otrzymania. W przypadku, kiedy nie doszłoby do zawarcia umowy, gwarancją płatności dla Poczty Polskiej będzie sama decyzja administracyjna— wyjaśnił Zdzikot.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/683900-relacja-kukiz-i-zdzikot-przed-komisja-sledcza-ds-wyborow</ref>
04.03.2024 r. Dariusz Joński przypomniał, że Paweł Kukiz był niegdyś wokalistą zespołu „Piersi”. Kukiza zareagował na te słowa, że ma to tyle wspólnego z obecnym przesłuchaniem, jak to, że Dariusz Joński był kierownikiem basenu. W przypadku, kiedy nasza czwórka decydowała o tym, kto będzie miał władzę, mieliśmy propozycję stanowisk ze strony dzisiejszej władzy, a dzisiejszej opozycji, łącznie ze stanowiskiem marszałka Sejmu — zaznaczył Kukiz, odnosząc się do kolejnych pytań o „kupowanie” głosów posłów. Na kolejne pytana, czy ze strony PiS-u były kierowane groźby do członków rodzin członków posłów Kukiz‘15, odpowiedział: Groźby to były kierowane w waszej kampanii wyborczej, na mnie kierowane, mówię o kampanii wyborczej osoby poselskiej Zembaczyńskiej, osoby przewodniczącej Jońskiej i ich marketingu politycznym opartym na ośmiu gwiazdkach i robieniu z Kukiza złodzieja. Joński zaczął przerywać Kukizowi, stwierdzając, że jego wypowiedzi są nie na temat. Czy jest możliwe wydanie kilkudziesięciu milionów złotych bez obowiązującej ustawy i na podstawie decyzji, która mówi, żeby przygotować wybory? — pytał Karnowski. Tak, uważam, że ta decyzja jest wystarczającą podstawą, o czym świadczyły także opinii prawne zamówione przez Pocztę. Decyzja premiera wydana w trybie covidowym byłą jedną z wielu decyzji wydaną w tym trybie nakładającym obowiązki na przedsiębiorców i byłą podstawą działania Poczty— odpowiedział Zdzikot. Czy Poczta Polska analizowała pod kątem prawnym wystąpienie do samorządowców o dane wyborców? Tak, czytelna podstawa została stworzona 16 kwietnia w ustawie covidowej w artykule 99, który mówił, że Poczta może zwrócić się z takim wnioskiem, to wynikało z ustawy, zatem trudno tutaj mówić o dodatkowych analizach — odpowiedział Zdzikot. Pytania zadaje '''Witold Tumanowicz'''.Dlaczego podejmowano działania pomimo braku umowy? — pytał Tumanowicz. Starałem się na to pytanie odpowiedzieć, ale wrócę do tego jeszcze raz. Decyzja była opatrzona rygorem natychmiastowej wykonalności. Z opinii prawnych, które Poczta pozyskała wynikało, że każdy podmiot, który jest adresatem decyzji premiera w tym trybie ma przystąpić do jej wykonania w chwili jej otrzymania. W przypadku, kiedy nie doszłoby do zawarcia umowy, gwarancją płatności dla Poczty Polskiej będzie sama decyzja administracyjna— wyjaśnił Zdzikot.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/683900-relacja-kukiz-i-zdzikot-przed-komisja-sledcza-ds-wyborow</ref>
19.03.2024 r. Przemysław Czarnek, poseł PiS, w czasie posiedzenia komisji ds. wyborów korespondencyjnych chciał, by przed zadaniem jego pytania wyemitowano materiały wideo, które dostarczył komisji. Przewodniczący Dariusz Joński odmówił ich emisji. Teraz poseł PiS przedstawił na platformie X nagrania, które chciał, by zostały wyemitowane podczas posiedzenia komisji. To oczywiste: bo bezspornie wskazują kto odpowiada za zmarnowanie 70 mln zł, bowiem zablokował wybory 10 maja 2020 r. A o tym przecież jest ta komisja<ref>https://wpolityce.pl/polityka/685585-czarnek-przedstawia-nagrania-ktorych-emisji-zakazal-jonski</ref>
07.05.2024 . Zeznaje świadek Adam Bielan.  Pierwsze z pytań dotyczy kolacji Jarosława Gowina z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, która odbyła się 31 marca 2020 roku. Nie byłem uczestnikiem tego spotkania, ale wiedziałem od premiera Gowina, że udaje się na to spotkanie. Następnego dnia radykalnie zmienił zdanie jeśli chodzi o koncepcje wyborów. Stał się zdecydowanym przeciwnikiem zorganizowania wyborów w jakiejkolwiek formie w maju. Dowiedziałem się później o spotkaniu pana premiera Gowina z panem Kosiniakiem-Kamyszem w domu pana Michała Kamińskiego. Tych spotkań, jak rozumiem, było więcej. W żadnym z nich nie brałem udziału, ale od ówczesnych posłów Porozumienia słyszałem, że toczą się rozmowy na temat nowej większości— podkreślił Bielan. Później politycy opozycji - chociażby pan Czarzasty - mówili publicznie o tym, że była propozycja wyboru pana Jarosława Gowina na marszałka Sejmu — przypomniał. W trakcie zeznań pojawił się wątek także innych spotkań Jarosława Gowina z przedstawicielami opozycji ws. wyborów korespondencyjnych. Padło nazwisko Borysa Budki. Wiemy o spotkaniu w Gliwicach, w których spotykał się z panem posłem Budką. Wydaje mi się, że to spotkanie musiał organizować dobry znajomy pana premiera Gowina, czyli pan senator Frankiewicz. Pan poseł Budka też z Gliwic pochodzi (…). Natomiast pan premier Gowin do pewnego momentu mówił mi o tych spotkaniach, w pewnym momencie oświadczył, że nasze drogi polityczne się rozchodzą i przestał mnie informować — opowiedział Bielan. Pamiętałem to - dość ważne - spotkanie z panem Kosiniakiem-Kamyszem, bo po tym spotkaniu pan premier Gowin mocno ochłodził nasze relacje i miałem wrażenie, mówiąc kolokwialnie, że był już po drugiej stronie<ref>https://wpolityce.pl/polityka/690966-relacja-bielan-przed-komisja-ds-wyborow-korespondencyjnych</ref>
16.05.2024 r. B. premier Mateusz Morawiecki stwierdził na komisji ds. wyborów korespondencyjnych, że PO jest winne temu, że poszło w błoto 70 milionów złotych. Pana kierownik, ówczesny szef PO, pani Małgorzata Kidawa-Błońska i wszyscy ci, którzy się do tego przyznali, w tym również pan Rafał Trzaskowski" - powiedział Morawiecki. "Podpisałem decyzję i jestem z tego bardzo dumny, ponieważ ona umożliwiała przeprowadzenie wyborów, przygotowanie czynności przygotowawczych do przeprowadzenia wyborów i biorę za to odpowiedzialność" - oświadczył b. premier.Decyzje ws. wyborów prezydenckich w 2020 r. zostały podjęte zgodnie z prawem, a najlepszym potwierdzeniem tego jest jedyny prawomocny wyrok sądu, który zapadł w tej sprawie 29 listopada 2023 r. - powiedział dziennikarzom w czwartek b. premier Mateusz Morawiecki.  <ref>https://www.wnp.pl/wiadomosci/morawiecki-to-po-jest-winna-temu-ze-poszlo-w-bloto-70-mln-zl-przy-organizacji-wyborow-kopertowych,835648.html</ref>
== Trybunał Konstytucyjny ==
21.05.2024 r. Zastosowanie przepisów "antycovidowych" do przygotowania wyborów korespondencyjnych w stanie epidemii było zgodne z konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Według TK takie rozumienie tych przepisów jest zbieżne z "konstytucyjną zasadą współdziałania władz". Organy władzy publicznej zobowiązane były przepisami konstytucji do organizacji wyborów prezydenckich w stosownym terminie.<ref>https://www.wnp.pl/wiadomosci/tk-zastosowanie-przepisow-antycovidowych-do-przygotowania-wyborow-konstytucyjne,837027.html</ref>
== Raport końcowy przedstawiła Magdalena Filiks, nowa przewodnicząca sejmowej komisji. ==
25-07-2024 r.  Komisja zignorowała orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego . Jak poinformowała Filiks, komisja zagłosuje również nad sporządzeniem wniosków do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie wyborów. Posłowie PiS wnosili, że widzą raport po raz pierwszy, więc wnoszą, żeby dziś nie głosować nawet przygotowania tych wniosków. Jednak Filiks powiedziała, że właśnie dlatego, że raport będzie dziś pierwszy raz przedstawiony, nie odbędzie się głosowanie nad złożeniem przez komisję zawiadomień do prokuratury, a jedynie za ich sporządzeniem. W maju część członków komisji zapowiedziała, że planują złożenie zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu IX kadencji Elżbietę Witek, b. ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, b. szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, a także byłe kierownictwo Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za "sprawczość kierowniczą".<ref>https://web.archive.org/web/*/https://wiadomosci.wp.pl/filiks-zastapila-jonskiego-zaskakujaca-decyzja-komisji-7052967177767872a*</ref>
Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych nie służyła wyjaśnieniu czegokolwiek, służyła tylko za "zasłonę dymną" dla nieudolności rządu premiera Donalda Tuska - uważają politycy PiS, którzy poinformowali w czwartek o przygotowaniu własnego raportu z prac komisji.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://www.pap.pl/aktualnosci/pis-komisja-sledcza-ds-wyborow-korespondencyjnych-nie-sluzyla-wyjasnieniu-0*</ref>


== Przypisy ==
== Przypisy ==
<references />
<references />
Wkład na RPedia jest udostępniany na licencji Creative Commons – za podaniem autora (szczegóły w RPedia:Prawa autorskie). Jeśli nie chcesz, żeby Twój tekst był dowolnie zmieniany przez każdego i rozpowszechniany bez ograniczeń, nie umieszczaj go tutaj.
Zapisując swoją edycję, oświadczasz, że ten tekst jest Twoim dziełem lub pochodzi z materiałów dostępnych na warunkach domeny publicznej, lub kompatybilnych. PROSIMY NIE WPROWADZAĆ MATERIAŁÓW CHRONIONYCH PRAWEM AUTORSKIM BEZ POZWOLENIA WŁAŚCICIELA!

Edycja strony jest możliwa po udzieleniu odpowiedzi na poniższe pytanie (więcej informacji)

Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)