Aktualna wersja |
Twój tekst |
Linia 29: |
Linia 29: |
|
| |
|
| 11.03.2024 r. Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przesłuchuje byłe kierownictwo departamentu konsularnego MSZ. Na dziś zaplanowano przesłuchanie Jakuba Osajdy, który 15 września 2023 r. został odwołany z funkcji dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ, a także Marii Wiktorii Raczyńskiej, która była asystentką ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Milewski zapytał o znajomość z Edgarem Kobosem. Osajda przyznał, że wydawało mu się, że poznał go dość dobrze, a w końcowym etapie pracy w MSZ stał się jego powiernikiem. Osajda przyznał, że nawet zaprosił Kobosa na swoje wesele. Osajda został zapytany o to, czym się zajmował w ramach pracy w Biurze Prawnym i Zarządzania Zgodnością MSZ. Osajda w odpowiedzi przedstawił strukturę biura.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/684723-relacja-posiedzenie-komisji-ds-wiz</ref> | | 11.03.2024 r. Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przesłuchuje byłe kierownictwo departamentu konsularnego MSZ. Na dziś zaplanowano przesłuchanie Jakuba Osajdy, który 15 września 2023 r. został odwołany z funkcji dyrektora biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ, a także Marii Wiktorii Raczyńskiej, która była asystentką ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Milewski zapytał o znajomość z Edgarem Kobosem. Osajda przyznał, że wydawało mu się, że poznał go dość dobrze, a w końcowym etapie pracy w MSZ stał się jego powiernikiem. Osajda przyznał, że nawet zaprosił Kobosa na swoje wesele. Osajda został zapytany o to, czym się zajmował w ramach pracy w Biurze Prawnym i Zarządzania Zgodnością MSZ. Osajda w odpowiedzi przedstawił strukturę biura.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/684723-relacja-posiedzenie-komisji-ds-wiz</ref> |
|
| |
| 22.04.2024 r. Żadna informacja na temat afery nie została zlekceważona; podjęto maksymalnie intensywne działania i w krótkim okresie czasu proceder został ujawniony, winni otrzymali zarzuty i poniosą odpowiedzialność karną - powiedział były szef MSWiA Mariusz Kamiński przed komisją śledczą ds. afery wizowej.Liczba ustalonych przez CBA osób, które mogły nielegalnie przedostać się na teren Polski czy UE to 268 osób; żadna z nich nie figurowała w bazach osób niebezpiecznych, ryzykownych. Według świadka wiadomo, iż w pomoc Kobosowi zaangażowanych było kilku urzędników resortu. W sumie, w tym wątku dotyczącym korupcji w MSZ zatrzymano osiem osób<ref>https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/kaminski-zadna-informacja-na-temat-afery-nie-zostala-zlekcewazona,827678.html</ref>
| |
|
| |
| 14.05.2024 r.Była wicepremier i b. minister rozwoju i technologii Jadwiga Emilewicz zeznała przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej, że była jedną z inicjatorek Poland.Business Harbour, który powstał w 2020 r., zaś o potrzebie stworzenia takiego programu mówił wówczas także minister Michał Dworczyk. Zaznaczyła, że inicjatywa Poland.Business Harbour "nie była sformułowana w formie uchwały Rady Ministrów, czy rozporządzenia ministra". Jak wskazywała, nie każda aktywność ministra wymaga ustanawiania specjalnego programu. Program zakładał uproszczoną procedurę wizową dla firm, startupów i specjalistów IT, bez konieczności uzyskania pozwolenia na pracę. Przypomniała też kontekst międzynarodowy, w którym powstawał program, a więc niepewność sytuacji na Białorusi w związku z ogłoszonymi w 2020 r. wyborami prezydenckimi w tym kraju.Na zakończenie Emilewicz powiedziała, że zawieszanie dobrego programu - który pozwala pozyskiwać dobrze wykwalifikowanych pracowników - jest decyzją trudną do zrozumienia. Mówiła, że zamiast tego należy dokonać niezbędnych korekt.<ref>https://www.wnp.pl/parlamentarny/wydarzenia/emilewicz-nie-mam-sobie-nic-do-zarzucenia-ws-programu-poland-business-harbour,834734.html</ref>
| |
|
| |
| 04.06.2024 r. Były szef MSZ Zbigniew Rau oświadczył przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej, że nie zmienił zdania w sprawie, którą komisja bada. Powtórzył, że jego zdaniem nie było żadnej afery wizowej, a jedynie kaskada kłamstw, fake newsów i pomówień. Polityzacja i autopromocja w czasie wyborów do PE tej komisji nie pozwala na bezstronne dociekania prawdy materialnej. W tym politycznym ferworze niepostrzeżenie zapisują państwo jedną z ciemniejszych kart polskiego parlamentaryzmu" - powiedział Rau pod adresem członków komisji śledczej.<ref>https://www.wnp.pl/wiadomosci/rau-do-komisji-zapisuja-panstwo-jedna-z-ciemniejszych-kart-polskiego-parlamentaryzmu,841438.html</ref>
| |
|
| |
| Szczerba poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na Daniela Obajtka karę porządkową 3 tys. zł za niestawienie sie przed komisją 5 czerwca, o co wniosła komisja. Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku komisji o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka. Obajtek skomentował decyzję sądu na platformie X. Poseł Michał Szczerba za pieniądze podatników urządził polityczny spektakl. Jego wściekłe zapędy zatrzymał wczoraj Sąd Okręgowy. Mimo to Koalicja Obywatelska przedstawienie robi także w ostatnim dniu kampanii, ale ja w ich cyrku uczestniczyć nie będę — stwierdził były prezes Orlenu. Daniel Obajtek nie będzie już wzywany na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej. Ogłosił to jej przewodniczący, czyli Michał Szczerba. Panie Szczerba, właśnie Pan przyznał, że robił Pan i cała KO cyrk z pieniędzy podatników, tylko i wyłącznie na potrzeby polityczne i prowadzonej przez siebie kampanii, bo nic innego nie miał Pan do zaoferowania wyborcom. Wstyd— napisał Daniel Obajtek.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/695027-obajtek-odpowiada-szczerbie-cyrk-z-pieniedzy-podatnikow</ref>.
| |
|
| |
| '''Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek komisji o ukaranie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego za niestawienie się na przesłuchanie.'''
| |
|
| |
| uzasadnienie orzeczenia sądu: wskazano w nim, że komisja pominęła tryb odwoławczy, jaki przysługiwał Kaczyńskiemu, po tym, jak jego wniosek o zmianę terminu przesłuchania został odrzucony. Sąd uznał też, że celem kar porządkowych nie jest stosowanie represji wobec uczestników postępowania ani „wyrażanie emocji politycznych”. Zdaniem sądu, niestawienie się prezesa PiS w dniu 5 czerwca nie opóźniało, ani nie destabilizowało prac komisji.<ref>https://web.archive.org/web/*/https://wpolityce.pl/polityka/700878-so-w-warszawie-odrzucil-wniosek-o-ukaranie-prezesa-pis*</ref>
| |
|
| |
| '''Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przyjęła raport końcowy ze swoich prac'''
| |
|
| |
| wraz z poprawkami uzupełniającymi, zgłoszonymi przez członków komisji reprezentujących większość sejmową, i z częścią poprawek posła Konfederacji. Komisja odrzuciła poprawkę wraz załącznikami autorstwa PiS. Za zagłosowało 7 posłów, przeciwko 3. Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej skieruje 11 zawiadomień do prokuratury dotyczących, m.in. Zbigniewa Raua, Mateusza Morawieckiego i Mariusza Kamińskiego.Podczas posiedzenia komisja zajęła się poprawką autorstwa Daniela Milewskiego. Zdaniem posła PiS, poszczególne elementy sprawozdania komisji „są ze sobą dalece sprzeczne”. Poseł wskazał, że Sejm - przyjmując uchwałę o powołaniu komisji - oczekiwał ustalenia liczby i tożsamości osób, które nielegalnie przekroczyły granice RP w wyniku zaniedbań, nadużyć czy zaniechań. Wskażcie jedną wizę, która została wydana nielegalnie. (…) Jeżeli taki przypadek wskażecie, to wtedy bardzo proszę o wskazanie imienia i nazwiska konsula, który taką wizę wydał — zaapelował do autorów raportu poseł. Zdaniem Milewskiego, bez wskazania liczb i nazwisk „całe to stanowisko to tylko ćwierć ryzy papieru, które nie ma najmniejszego poparcia w rzeczywistości”.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/714722-cyrku-ciag-dalszy-komisja-wizowa-przyjela-raport-koncowy</ref>
| |
|
| |
| Projekt Raportu to kompromitacja komisji. Mimo kilku miesięcy prac i przesłuchaniu prawie 40-stu świadków - jej członkowie nie potrafili w 350-cio stronicowym raporcie wskazać ani jednego nazwiska nielegalnego migranta, który miał przyjechać do Polski na podstawie rzekomo nielegalnej wizie. A to m.in. było celem komisji. Dokument pełen błędów, sprzeczności i naginanych tez kompromituje działania komisji. <ref>https://wpolityce.pl/polityka/715202-nasz-news-znamy-projekt-raportu-komisji-wizowej-klamstwa</ref>
| |
|
| |
| 18.12.2014 r. Poseł KO Marek Sowa prezentował w Sejmie sprawozdanie z działalności komisji śledczej ds. tzw. afery wizowej. Okazało się, że ten temat najwyraźniej nie interesuje już nawet polityków koalicji Donalda Tuska, ponieważ Sowa przemawiał niemal do pustej sali.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/716204-sowa-prezentowal-sprawozdanie-ws-wiz-w-sejmie-pustki</ref> wiceszef komisji Daniel Milewski (PiS), który raport z jej prac podsumował słowami: „manipulacje, przekłamania, pomówienia”. Po tym roku wiemy, że afery wizowej nie było. Było wasze wizowe kłamstwo . Polityk PiS zwrócił uwagę, że celem komisji było ustalenie liczby oraz tożsamości osób, które nielegalnie przekroczyły granicę Rzeczypospolitej lub których pobyt na terytorium Polski zalegalizowano w wyniku nadużyć, zaniedbań i zaniechań organów administracji rządowej. W jego ocenie tego zadania komisja nie zrealizowała. Pokażcie nazwisko jednej osoby, wobec której wydano nielegalną wizę (…), a potem pokażcie człowieka, który tę wizę wydał. Jak takiego człowieka wskażecie, to potem możemy wnioskować do prokuratury — mówił. Milewski ocenił również, że po roku pracy komisja nie dowiedziała się niczego ponad to, co prokuratura przekazała w lutym br. Komisja nie wykonała nałożonych przez Sejm zadań, w wielu miejscach przekroczyła swoje uprawnienia, nie przesłuchała świadków i nie znalazła 300 tys. nielegalnych migrantów Tuska — dodał.<ref>https://wpolityce.pl/polityka/716228-goraca-dyskusja-w-sejmie-afery-wizowej-nie-bylo</ref>
| |
|
| |
|
| == Przypisy == | | == Przypisy == |