Edytujesz Donald Tusk

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Edycja może zostać wycofana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie opublikuj zmiany, jeśli na pewno chcesz wycofać edycję.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 3: Linia 3:


== Negatywny bohater [[Nocna zmiana|Nocnej Zmiany]] ==
== Negatywny bohater [[Nocna zmiana|Nocnej Zmiany]] ==
To była decydująca noc dla dalszych dziejów Polski. Próba zerwania z przeszłością PRL zakończyła się obaleniem rządu Jana Olszewskiego. Chodziło o to, żeby Lech Wałęsa, Donald Tusk i cała zgraja mogli się zorientować czy mają większość, czy mogą wrócić na salę i przegłosować odwołanie rządu - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Naimski, który w tamtym czasie był szefem UOP. Dodał, że podczas tamtejszych wydarzeń oprócz Lecha Wałęsy "wyróżnił się Donald Tusk, który nawoływał do policzenia głosów". Była taka atmosfera, że część osób tam siedzących była zdezorientowana, ale większość dokładnie wiedziała o co chodzi. Celem było odsunięcie premiera Olszewskiego i jego rządu od władzy - powiedział polityk. Przypomniał także słowa Waldemara Pawlaka z tamtej nocy. - On był wtedy młody. Kiedy to obserwował i brał udział w tym zamachu, który był uzgadniany, w pewnym momencie mu się wyrwało: "panowie, to przecież gangsterstwo". To jeden z niewielu momentów, kiedy Waldemar Pawlak miał rację - podkreślił Piotr Naimski.
To była decydująca noc dla dalszych dziejów Polski. Próba zerwania z przeszłością PRL zakończyła się obaleniem rządu Jana Olszewskiego. Chodziło o to, żeby Lech Wałęsa, Donald Tusk i cała zgraja mogli się zorientować czy mają większość, czy mogą wrócić na salę i przegłosować odwołanie rządu - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Naimski, który w tamtym czasie był szefem UOP. Dodał, że podczas tamtejszych wydarzeń oprócz Lecha Wałęsy "wyróżnił się Donald Tusk, który nawoływał do policzenia głosów". - Chodziło o to, żeby Lech Wałęsa, Donald Tusk i cała zgraja mogli się zorientować czy mają większość, czy mogą wrócić na salę i przegłosować odwołanie rządu. Była taka atmosfera, że część osób tam siedzących była zdezorientowana, ale większość dokładnie wiedziała o co chodzi. Celem było odsunięcie premiera Olszewskiego i jego rządu od władzy - powiedział polityk. Przypomniał także słowa Waldemara Pawlaka z tamtej nocy. - On był wtedy młody. Kiedy to obserwował i brał udział w tym zamachu, który był uzgadniany, w pewnym momencie mu się wyrwało: "panowie, to przecież gangsterstwo". To jeden z niewielu momentów, kiedy Waldemar Pawlak miał rację - podkreślił Piotr Naimski.


== Cień Orwella nad Wisłą, czyli salon nie pyta, dlaczego 31 lat temu nie internowano również Donalda Tuska '''Prof. Sławomir Cenckiewicz''' ==
== Cień Orwella nad Wisłą, czyli salon nie pyta, dlaczego 31 lat temu nie internowano również Donalda Tuska '''Prof. Sławomir Cenckiewicz''' ==
Wkład na RPedia jest udostępniany na licencji Creative Commons – za podaniem autora (szczegóły w RPedia:Prawa autorskie). Jeśli nie chcesz, żeby Twój tekst był dowolnie zmieniany przez każdego i rozpowszechniany bez ograniczeń, nie umieszczaj go tutaj.
Zapisując swoją edycję, oświadczasz, że ten tekst jest Twoim dziełem lub pochodzi z materiałów dostępnych na warunkach domeny publicznej, lub kompatybilnych. PROSIMY NIE WPROWADZAĆ MATERIAŁÓW CHRONIONYCH PRAWEM AUTORSKIM BEZ POZWOLENIA WŁAŚCICIELA!

Edycja strony jest możliwa po udzieleniu odpowiedzi na poniższe pytanie (więcej informacji)

Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)

Szablon użyty w tym artykule: